Według organizacji producenckiej Union des Maisons de Champagne (UMC), eksport osiągnął 180 milionów butelek o pojemności 0,75 litra, o 37 proc. więcej niż w 2020 r. i o 15 proc. więcej niż w 2019 r., podczas gdy sprzedaż we Francji wzrosła aż o 25 procent. Sprzedaż do Stanów Zjednoczonych, największego rynku eksportowego szampana, wzrosła o 31 proc. w porównaniu z 2019 r., osiągając rekordowe 34 miliony butelek. Jak wynika z danych UMC, rynek amerykański rósł w ciągu ostatnich 10 lat, oprócz załamania, jakie w 2020 r. doznał z powodu pandemii i lockdownu.
Natomiast eksport do Wielkiej Brytanii wzrósł o 7 proc. w porównaniu do 2019 r. do 29 milionów butelek, podczas gdy sprzedaż do Niemiec wzrosła o 28 proc. do 15 milionów. Natomiast eksport do Australia wzrósł aż o 53 proc. Sprzedano tam aż 12 mln butelek.
Czytaj także: SZAMPAN, CAVA, PROSECCO, ASTI SPUMANTE, SEKT, SPARKLING SHIRAZ, BURNARJ: CO TO JEST? CZYM SIĘ RÓŻNIĄ?
Rekordowy popyt dodał skrzydeł producentom szampana, którzy w 2021 roku stanęli w obliczu najniższej produkcji od 40 lat, po tym, jak winnice zostały spustoszone przez mrozy i atak pleśni – informuje Reuters. Spadek podaży nie powinien jednak wpłynąć na dostępność szampana, ponieważ producenci będą mogli wykorzystać swoje zapasy. Szampan jest zwykle wytwarzany z połączenia win wyprodukowanych rok wcześniej i starszych.
Również włoska konkurencji nie śpi. Franciacorta, włoskie wino musujące, daleki krewny francuskiego szampana, cieszy się coraz większym zainteresowaniem. 2021 rok był rekordowy jeśli chodzi o wyniki sprzedaży. Jest ono produkowane we włoskiej Lombardii , które powstaje metodą tradycyjną – tą samą, którą wytwarza się szampany. Franciacortę produkuje się głównie na bazie szczepu chardonnay, a także pinot nero i pinot blanco, a od niedawna także lokalnego erbamat.
W odróżnieniu od szampanów, historia franciacorty jest dość krótka – produkuje się ją od lat 60. ubiegłego stulecia. Producenci tego wina zanotowali znaczący wzrost sprzedaży. W 2021 roku osiągnęła ona rekordowy poziom 20,3 miliona butelek – to aż ponad 28 procent w porównaniu z rokiem 2020.
Przyczyn tych sukcesów należy upatrywać w tym, że przez prawie dwa niełatwe lata pandemii ludzie na całym świecie zaczęli odczuwać potrzebę zrekompensowania sobie lockdownu i urozmaicenia domowych posiłków czymś naprawdę dobrym.
Źródło:Rzeczpospolita