Podstawową miarą zasięgu ubóstwa jest tzw. stopa ubóstwa, czyli odsetek osób w gospodarstwach domowych, w których poziom wydatków był niższy od przyjętej granicy ubóstwa. W Polsce w 2015 roku ubóstwa skrajnego doświadczała co piętnasta osoba, natomiast ubóstwa relatywnego prawie co szósta osoba.
Zmniejszenie zasięgu ubóstwa w Polsce w 2015 roku dotyczyło większości analizowanych grup ludności. Najbardziej widoczną poprawę zaobserwowano wśród gospodarstwo domowych osób utrzymujących się z niezarobkowych źródeł, innych niż emerytury i renty, a także wśród rodzin wielodzietnych, czyli z czwórką lub więcej dzieci na utrzymaniu oraz wśród mieszkańców najmniejszych miast, do 20 tysięcy mieszkańców. Wyraźny wzrost zasięgu ubóstwa widać w gospodarstwach domowych utrzymujących się z rolnictwa.
Ubóstwo skrajne to takie, które przekracza minimum egzystencji. Minimum owe uwzględnia jedynie te potrzeby, których zaspokojenie nie może być odłożone w czasie, a konsumpcja niższa od tego poziomu prowadzi do biologicznego wyniszczenia. Minimum egzystencji oblicza Instytut Pracy i Spraw Socjalnych.
Natomiast relatywna granica ubóstwa to połowa średnich wydatków ogółu gospodarstw domowych.
ZOBACZ TEŻ: Najniższe bezrobocie od ćwierćwiecza