Obecnie Polska jest jednym z największych europejskich graczy w branży e-papierosów – liczbę użytkowników w kraju szacuje się na około 1,5 miliona. Od 8 września tego roku producenci e-papierosów muszą dostosować produkcję do surowych wymagań znowelizowanej ustawy tytoniowej. Tym samym Polska stała się jednym z najbardziej uregulowanych rynków e-papierosów w Europie. Zyskają na tym przede wszystkim konsumenci. Jedną z najważniejszych zmian jest obowiązek przeprowadzania szczegółowych testów emisji oraz testów toksykologicznych. Według przepisów w liquidach do e-papierosów nie można używać substancji, które mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie użytkowników, a w produkcji płynów nikotynowych należy stosować jedynie składniki wysokiej czystości (główne składniki płynu stosowanego w e-papierosach to glikol propylenowy, gliceryna, nikotyna i substancje aromatyzujące). Producenci nie mogą używać dodatków rakotwórczych, mutagennych czy działających szkodliwie na rozrodczość człowieka, ani też składników, które w formie podgrzanej lub niepodgrzanej zagrażają ludzkiemu zdrowiu.
Polski sukces
Jednym z czołowych producentów gotowych do wdrożenia wymaganych zmian jest ostrzeszowska grupa CHIC, lider na rynku, właściciel sieci eSmoking World liczącej ponad 700 specjalistycznych sklepów. W 2015 roku ta szybko rozwijającą się polska firma została przejęta przez koncern British American Tobacco, który liczył na szybkie powtórzenie sukcesu w branży e-papierosów na rynkach zagranicznych. Firma z Ostrzeszowa, posiadająca zakład produkcyjny o wydajności 2 mln butelek płynu nikotynowego do e-papierosów miesięcznie, planuje podwojenie tej wydajności w celu sprostania potencjalnym wymaganiom eksportowym.
– Rozważamy sposoby wykorzystania CHIC jako koncentratora pozwalającego BAT wejść na inne rynki w Europie – w wywiadzie dla „Financial Times" mówi Kingsley Wheaton, dyrektor zarządzający produktami nowej generacji w BAT. – Możemy wykorzystać CHIC jako centrum produkcyjne, m.in. eksportując polskie brandy CHIC (Mild, Volish), które odniosły sukces w Polsce, na inne rynki pod parasolem BAT, obok własnej marki Vype – dodaje.
– Wysoki poziom technologiczny naszej fabryki i możliwości synergii z potencjałem naukowo-badawczym i rynkowym BAT sprawiają, że e-papierosy i płyny nikotynowe do papierosów elektronicznych mogą stać się polską specjalnością na globalnym rynku wyrobów tytoniowych – artykuł „Financial Times" komentuje Jerzy Jurczyński, public affairs wielkopolskiej firmy. Zainteresowanie e-papierosami w Europie nie maleje. Rośnie za to zapotrzebowanie na badania, które będą prowadzone na produktach dostosowanych do nowych wymagań. Do tej pory wiele testów było przeprowadzanych w sztucznych warunkach nieodzwierciedlających zachowań prawdziwych użytkowników.