Częściowe zawieszenie spłat rat kredytów brzmi atrakcyjnie, zwłaszcza kiedy świat stoi na progu kryzysu ekonomicznego, a wiele gospodarstw domowych i przedsiębiorstw utraciło część swoich dochodów. Jednak wakacje kredytowe nie zawsze są opłacalne, czasem zawieszenie miesięcznego regulowania zobowiązania dotyczy jedynie przerwy w spłacie raty kapitałowej, odsetki płaci się normalnie. Wakacje kredytowe nie oznaczają, że łączna kwota, która należy oddać zmaleje, decydując się na czasowe zawieszenia w spłatach należy brać pod uwagę, że wydłuży się okres kredytowania albo przyszłe raty wzrosną.
Czytaj również: Pieniądze dla osób bez wypłaty przez koronawirusa! Ile dostaniesz z ZUS postojowego?
Jak wynika z informacji "Gazety Wyborczej" osoby posiadające kredyty we frankach szwajcarskich do wakacji kredytowych podchodzą bardzo ostrożnie. Obawiają się oni wysokiego wzrostu rat, zwłaszcza biorąc pod uwagę umacniający się wzrost tejże waluty względem złotówki. Dodatkowo wiele frankowiczów planuje dochodzić swoich praw przed sądem i wałczyć o unieważnienie kredytu, są oni jednak zdania, że wniosek o wakacje kredytowe może im to skutecznie uniemożliwić. Jak przekonują prawnicy cytowani przez "Gazetę Wyborczą" nie ma powodów bo obaw, jeżeli umowa od początku zawierała zapisy niezgodne z prawem zapisy to żaden późniejszy aneks tego nie zmieni.
Wakacji nad polskim morzem i w górach nie będzie? Koronawirus zatrzyma nas w domach
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj