IX edycja gali Złoty Laur "Super Biznesu"
W tym roku już po raz dziewiąty kapituła złożona z przedstawicieli redakcji „Super Biznesu", wyłania firmy, instytucje i osoby nominowane w ośmiu kategoriach do nagrody Złotego Lauru Super Biznesu. Doceniła w ten sposób tych którzy, w obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej, odnoszą sukcesy, działając uczciwie i odpowiedzialnie oraz niejednokrotnie podejmując inicjatywy na rzecz społeczeństwa. Złote Laury "Super Biznesu" są wręczane podczas uroczystej Gali, która odbywa się 20 października 2022 r. o godz. 20:00 w Hotelu Bellotto w Warszawie.
W trakcie tegorocznej gali głos zabrał m.in. premier Mateusz Morawiecki. - Tegoroczna gala odbywa się w szczególnie dramatycznym czasie. Świat pogrąża się w kolejnych kryzysach. Po pandemii przyszedł kryzys gospodarczy, a po rosyjskiej inwazji na Ukrainę szaleństwo cen energii, a także putinflacja i niepewność jutra. W takim otoczeniu przyszło funkcjonować polskim firmom - powiedział.
Jak dodał, wierzy, że wyzwania współczesności "nie są czymś, co mogłoby stłumić ten niezwykły polski zmysł przedsiębiorczości". - Przykra prawda jest jednak taka, że w przeszłości zbyt wiele razy rządy powoływały się na ten gen przedsiębiorczości, aby zdjąć z siebie odpowiedzialność za zastaną sytuację. Tak było w czasie poprzednich kryzysów w latach 90. W trudnych początkach lat dwutysięcznych i wreszcie w czasie kryzysu po 2008 roku - stwierdził.
- Obowiązująca wtedy neoliberalna doktryna zamieniła rynek w laboratorium Karola Darwina. Przetrwać mogli tylko najsilniejsi, natomiast słabsi mieli paść ofiarą tzw. doboru naturalnego albo tzw. niewidzialnej ręki rynku. To w Polsce, bo już na zachodzie Europy wyglądało to zupełnie inaczej. Takie podejście już dawno odeszła do lamusa. A ekonomiści coraz częściej podkreślają rolę aktywnego i solidarnego państwa. Właśnie taka wizja przyświeca obozowi Prawa i Sprawiedliwości od początków naszych rządów. Symbolem tej aktywnej postawy jest pakiet antykryzysowy, dzięki któremu w Polsce uniknęliśmy fali bezrobocia, a wiele milionów miejsc pracy i wiele tysięcy firm zostało chronionych - zapewnił.
Jak powiedział Morawiecki, "za decyzją o prowadzeniu własnego biznesu jest coś więcej niż tylko chęć zysku". Przyznał, że dla niego zawsze oznaczało to rzucenie wyzwania światu. Jak wyjaśnił, "to wyraz chęci, by zmieniać rzeczywistość wokół siebie na lepsze, aby tworzyć coś nowego, by produkować dobra i dostarczać usługi, które będą służyć ludziom".
- A powiedzmy sobie szczerze w dzisiejszym świecie jest co zmieniać na lepsze. To zadanie również dla was. Szanowni państwo, to zadanie dla nas wszystkich. Po kaskadzie kryzysów przyjdzie czas odbudowy. Chciałbym, aby w tej odbudowie polskie firmy miały jak największy udział. Każdy na swoim polu, każdy w swoim obszarze, w swojej specjalności. Dzięki temu sprawimy, że nie tylko przyszłość będzie kształtować nas. W ten sposób sprawimy, że to my nadamy tej przyszłości właściwą formę. Tego właśnie państwu życzę. Niech Polska będzie dla nas najlepszą, najcenniejszą inwestycją - zaapelował.
Polecany artykuł: