Rzeczpospolita poinformowała o tym, że wdowy po generałach Kiszczaku i Jaruzelskim, mimo podpisania przez Senat ustawy dezubekizacyjnej, wciąż będą pobierały po zmarłych małżonkach wysokie emerytury. - W myśl przepisu art. 5 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin podstawę wymiaru emerytury lub renty inwalidzkiej stanowi uposażenie należne żołnierzowi zawodowemu w ostatnim miesiącu pełnienia zawodowej służby wojskowej" – tłumaczył na łamach Rzeczpospolitej Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON.
Zobacz też: Emerytury esbeków będą niższe. Senat przyjął ustawę dezubekizacyjną
Co prawda, zgodnie z zapowiedzią szefa MON Antoniego Macierewicza, generałowie mają zostać zdegradowani, ale może stać się to dopiero po zakończenie procesu legislacyjnego właściwych aktów prawnych.
www.rp.pl