Wiatrak czy fotowoltaika? Wiemy, co zwróci się szybciej po 5 latach

Odnawialne źródła energii kuszą Polaków nie tylko ekologią, ale przede wszystkim obietnicą niższych rachunków za prąd. Wielu inwestorów, jak informuje Onet.pl, staje przed dylematem: przydomowa elektrownia wiatrowa czy panele słoneczne? Analizujemy, która technologia zapewnia szybszy zwrot z inwestycji i co jest bardziej opłacalne w polskich warunkach po pięciu latach.

Wiatraki energetyczne na tle zielonych pól i lasów. Na pierwszym planie widoczny licznik prądu z rulonem banknotów, symbolizujący koszty i zyski z odnawialnych źródeł energii, o czym można przeczytać na Super Biznes.

i

Wiatraki energetyczne na tle zielonych pól i lasów. Na pierwszym planie widoczny licznik prądu z rulonem banknotów, symbolizujący koszty i zyski z odnawialnych źródeł energii, o czym można przeczytać na Super Biznes.
Super Biznes SE Google News
  • Fotowoltaika zwraca się szybciej (3-6 lat) dzięki niższym kosztom (4500-5500 zł/kWp) i licznym programom dofinansowania, jak "Mój Prąd". 
  • Turbina wiatrowa to większy wydatek (30-70 tys. zł za 5 kW) i dłuższy zwrot (7-12 lat), a jej opłacalność zależy od lokalnych warunków wiatrowych.
  • Fotowoltaika jest prostsza i szybsza w montażu, natomiast wiatraki wymagają skomplikowanych prac budowlanych i często rocznych pomiarów wiatru.
  • Wiatraki są opłacalne głównie na wietrznych terenach lub w systemach hybrydowych, jednak program "Moja elektrownia wiatrowa" cieszy się niskim zainteresowaniem

Kiedy zwróci się inwestycja w wiatrak, a kiedy w fotowoltaikę?

Najważniejszym czynnikiem dla większości inwestorów jest czas zwrotu z inwestycji. Tu liczby mówią same za siebie i wskazują na wyraźną przewagę paneli słonecznych. Fotowoltaika, dzięki niższym kosztom początkowym i licznym dotacjom, zwraca się znacznie szybciej – średnio w ciągu 3 do 6 lat. Włączenie do instalacji magazynu energii może dodatkowo skrócić ten okres, przybliżając go do dolnej granicy widełek.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku turbin. Zwrot inwestycji w przydomową elektrownię wiatrową to średnio 7–12 lat, ale tylko przy założeniu, że lokalizacja jest optymalna pod względem warunków wietrznych. W regionach o słabym wietrze okres ten może wydłużyć się do ponad 15 lat, a w skrajnych przypadkach inwestycja może nigdy nie stać się rentowna. To sprawia, że jest to opcja obarczona znacznie większym ryzykiem.

Ile kosztuje fotowoltaika, a ile przydomowa elektrownia wiatrowa?

Koszty początkowe to kolejna kategoria, w której panele fotowoltaiczne wygrywają z turbinami wiatrowymi. Montaż instalacji fotowoltaicznej jest prostszy, szybszy i tańszy. Panele można zamocować na dachu lub gruncie bez potrzeby skomplikowanych prac budowlanych, a sam montaż trwa zazwyczaj 1-2 dni. Średni koszt za 1 kWp mocy waha się między 4500 a 5500 zł.

Z kolei budowa przydomowej elektrowni wiatrowej jest przedsięwzięciem bardziej złożonym i kosztownym. Wymaga solidnych fundamentów, postawienia masztu i dłuższego montażu. Koszty początkowe to kluczowy czynnik, a tu fotowoltaika jest znacznie tańszą opcją w zakupie i montażu niż przydomowa elektrownia wiatrowa. Za turbinę o mocy 5 kW wraz z całą niezbędną infrastrukturą trzeba zapłacić od 30 do nawet 70 tys. zł. Dodatkowo, aby inwestycja miała sens, zaleca się przeprowadzenie rocznych pomiarów wiatru, co generuje dodatkowy koszt (500-1500 zł) i opóźnia realizację projektu.

Efektywność instalacji OZE: co produkuje więcej prądu?

Wydajność obu technologii jest ściśle uzależniona od warunków atmosferycznych. Efektywność takich instalacji OZE zawsze będzie zależeć od lokalnych warunków – nasłonecznienia i prędkości wiatru w danej lokalizacji. W Polsce średnie nasłonecznienie wynosi 1000–1100 kWh/m² rocznie, co przekłada się na produkcję 5000-6000 kWh energii rocznie z instalacji fotowoltaicznej o mocy 5 kWp. Jej główną wadą jest sezonowość – do 80% energii powstaje latem.

Turbina wiatrowa o mocy 5 kW może wyprodukować od 4000 do 7000 kWh rocznie, ale tylko przy stałym wietrze o prędkości powyżej 2-3 m/s. Jej zaletą jest stabilniejsza produkcja przez cały rok, również w nocy i zimą. Niestety, w wielu regionach Polski, gdzie średnia prędkość wiatru jest niska, realna produkcja może spaść poniżej 3000 kWh, co czyni inwestycję nieopłacalną.

Dofinansowanie do OZE. Kto dostanie więcej pieniędzy?

Wsparcie finansowe ze strony państwa znacząco wpływa na ostateczną opłacalność inwestycji. W 2025 roku rząd wspiera obie technologie, jednak w przypadku fotowoltaiki dostępnych jest znacznie więcej opcji dofinansowania, co dodatkowo skraca zwrot inwestycji w OZE. Inwestorzy mogą skorzystać z popularnych programów, takich jak „Mój Prąd” czy „Czyste Powietrze”, a także odliczyć koszty w ramach ulgi termomodernizacyjnej.

Dla przydomowych elektrowni wiatrowych możliwości są bardziej ograniczone. Głównym programem jest „Moja elektrownia wiatrowa”, który oferuje dotację do 50% kosztów (maks. 30 tys. zł na turbinę i 17 tys. zł na magazyn energii). Program ten, mimo przedłużenia naboru do 2028 roku, cieszy się jednak relatywnie niskim zainteresowaniem. Dodatkową opcją dla rolników jest 25-procentowa ulga rolna rozłożona na 15 lat.

Pieniądze to nie wszystko - Sebastian Kondracki
QUIZ PRL. Politycy, aparatczycy i opozycjoniści: Czy pamiętasz te twarze z czasów PRL-u?
Pytanie 1 z 15
Kto był I sekretarzem KC PZPR w latach 1970-1980?
QUIZ PRL. Politycy, aparatczycy i opozycjoniści: Czy pamiętasz te twarze z czasów PRL-u?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki