Niewydolność serca – zapytaj lekarza POZ o badania
Jednym z najważniejszych problemów zdrowotnych XXI wieku jest niewydolność serca. To stan, w którym serce nie jest zdolne pompować odpowiedniej ilości krwi do poszczególnych narządów organizmu, co powoduje znacznie zmniejszenie wydolności. W Polsce cierpi na nią ponad 1,2 mln osób. Niewydolność serca to najczęstsza przyczyna zgonów w naszym kraju. Ponad 40 proc. chorych nie przeżywa dłużej niż 5 lat od postawienia diagnozy. Składają się na to niespecyficzne objawy (m. in . duszność, łatwa męczliwość nawet przy niewielkim wysiłku, obrzęki, powiększenie obwodu brzucha, suchy kaszel), oraz trudny dostęp do diagnostyki kardiologicznej.
Złe statystyki może odwrócić opieka koordynowana wprowadzona do podstawowej opieki zdrowotnej. Warto pytać swojego lekarza POZ o możliwość wykonania wysoko specjalistycznych badań diagnostycznych pod kątem chorób kardiologicznych.
Jak było, jak jest teraz
Do tej pory, aby uzyskać skierowanie do kardiologa, pacjent musiał najpierw udać się do lekarza POZ i dopiero podczas takiej wizyty u specjalisty mógł otrzymać skierowanie na badania w kierunku niewydolności serca. Nowe, już obowiązujące rozwiązania, znacznie skróciły ścieżkę diagnostyczną pacjenta kardiologicznego. Dziś to lekarz pierwszego kontaktu może zlecić pacjentowi wykonanie specjalistycznych badań, które do tej pory mógł zlecać jedynie lekarz specjalista.
– Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej jest zazwyczaj pierwszym, a niejednokrotnie jedynym lekarzem, z którym pacjent ma kontakt. Zdarza się, że pacjent, który otrzymał od lekarza rodzinnego skierowanie do specjalisty nie zapisuje się do niego na wizytę, a więc nie wykonuje badań. Skrócenie ścieżki diagnostyki stwarza szansę na szybsze postawienie diagnozy i wdrożenie skutecznego leczenia – mówi Agnieszka Wołczenko, Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce.
To ogromna szansa dla pacjentów
To ważna zmiana, która może wpłynąć na szybszą diagnostykę wielu chorób, w tym kardiologicznych. Dzięki nowym rozwiązaniom pacjenci mogą dziś bezpłatnie wykonać m.in. specjalistyczne badanie oznaczenia stężenia NT-proBNP, które jest najsilniejszym niezależnym czynnikiem prognostycznym w diagnozowaniu niewydolności serca.
– Dzięki przeniesieniu części kompetencji do Podstawowej Opieki Zdrowotnej pacjenci mają szansę na szybki i efektywny dostęp do wysokospecjalistycznych badań diagnostycznych, takich jak peptydy natriuretyczne (NT-proBNT, BNP) i echokardiografii. Są to bardzo pomocne narzędzia dla identyfikacji pacjenta z niewydolnością serca, który poza ustaleniem rozpoznania powinien mieć wdrożone odpowiednie leczenie. A dziś dysponujemy odpowiednimi lekami, które pozwalają m. in. zmniejszyć liczbę przyjęć do szpitala z powodu zaostrzenia niewydolności serca. Dla pacjenta oznacza to szybszą diagnostykę i szybsze leczenia, a dla systemu ochrony zdrowia oszczędności – mówi prof. Małgorzata Lelonek, kierownik Zakładu Kardiologii Nieinwazyjnej Katedry Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.