Większość salonów fryzjerskich i kosmetycznych upadnie przez lockdown! Branża alarmuje

• Rząd przedłużył lockdown do 18 kwietnia i tym samym zamknięcie m.in. salonów kosmetycznych i fryzjerskich oraz innych usług

• Ponad 90 procent (90,3%) właścicieli salonów źle ocenia swoją sytuację finansową w porównaniu do okresu sprzed pandemii.

• Blisko 75 procent (74,4%) właścicieli pokrywa straty z własnych oszczędności lub kredytów (22,5 %).

• Zwolnienie z ZUS i bezzwrotna dotacja na utrzymanie działalności to najbardziej pożądana forma rządowej pomocy, wskazywana przez właścicieli

Totalny lockdown na majówkę! Minister zdrowia wygadał się

- W 2020 roku, wskutek lockdownu, branża hair&beauty straciła ponad 7 mld złotych. Dzisiaj mówimy o kolejnych miliardach złotych, które przestały zasilać państwową kasę i budżety właścicieli salonów. Obecna sytuacja w branży jest dramatyczna. Jedyny przychód jaki salony mogą generować dzisiaj, to doradztwo online lub vouchery, które pomagają im zachować płynność finansową. Jednak przedłużający się lockdown wielu z nich groził będzie bankructwem lub pracą w podziemiu - komentuje Łukasz Szymak - Country Manager Poland, Booksy.

Koszty pandemii dla fryzjerów i kosmetyczek

Blisko 1 miliard 300 milionów złotych – tyle straciła branża hair&beauty od 27 marca 2021 r. To ponad 127 milionów utraconego przychodu każdego dnia. Nawet 60 procent (58,6%) właścicieli rozważa zamknięcie salonu lub zawieszenie działalności, wskutek przedłużającego się lockdownu.

Ponad 90 procent (90,3%) właścicieli salonów źle ocenia swoją sytuację finansową w porównaniu do okresu sprzed pandemii. Tylko 23 procent (23,5%) z nich uważa jeszcze, że „jakoś sobie radzi”. Ponad 74 procent (74,4%) właścicieli pokrywa straty z własnych oszczędności lub kredytów (22,5 %).

Co 4 salon udostępnia vouchery online dla klientów. Najwięcej, 38% z nich, to salony masażu i 23% salony kosmetyczne. Pozostałe rodzaje działalności: salony manicure 19%, salony z kategorii brwi i rzęsy 15%, barbershop 13%, salony fryzjerskie 12%. Zwolnienie z ZUS i bezzwrotna dotacja na utrzymanie działalności to najbardziej pożądana forma rządowej pomocy, wskazywana przez właścicieli (odpowiednio: 83,6% i 83,7%). 56,3% wskazało na jednorazowe świadczenie postojowe.