Ogromna awaria w Jaworznie. Prezes elektrowni stracił stanowisko

Wielka awaria w Jaworznie 

W poniedziałek 8 sierpnia 2022 r. Onet.pl poinformował, że w elektrowni Nowe Jaworzno doszło do awarii najnowszego bloku węglowego. Okazuje się, że przyczyną miało być uszkodzenie odżużlacza. Firma Rafako, która zajmowała się budową bloku ostrzegła, że dostarczany przez Tauron do elektrowni węgiel jest złej jakości i nie nadaje się do spalania.

Prezes elektrowni Nowe Jaworzno stracił stanowisko

Sebastian Gola, prezes spółki Nowe Jaworzno stracił swoje stanowisko. Zastąpił go prezes spółki Tauron Wytwarzanie, Paweł Szczeszek. Jak dowiadujemy się z komunikatu prasowego, bezpośrednie zarządzanie spółką, która jest odpowiedzialna za eksploatację bloku z pewnością “usprawni procesy decyzyjne”. 

Następca Sebastiana Goli, Paweł Szczeszek wyjawił, że celem na najbliższe miesiące są negocjacje z prywatną firmą Rafako i zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego.

"Przy obecnej strukturze Grupy Tauron i podziale kompetencyjnym, jednoczesne kierowanie pracami zarządów spółki centralnej i spółki prowadzącej blok poprawi również koordynację w zakresie zapewnienia paliwa węglowego dla jednostki" – dodał prezes.

Kiedy zostanie wznowiona produkcja energii?

Obecnie blok w Jaworznie nie wytwarza energii. W poniedziałek Tauron potwierdził, że jednostka została czasowo odstawiona w związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza; ma wznowić produkcję energii jeszcze w tym tygodniu.

”Ze względu na konieczność uprzedniego wychłodzenia kotła - aby ekipy mogły przeprowadzić konieczne prace wewnątrz - kluczowe prace prowadzone są etapowo. Ze względu na okres letni i temperaturę otoczenia proces ten trwa odpowiednio dłużej. Proces ten nie powoduje konieczności długiego postoju bloku - ponowna synchronizacja jednostki z siecią elektroenergetyczną jest zaplanowana jeszcze na ten tydzień" - wyjaśnił Tauron w poniedziałkowym oświadczeniu.