To dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Nareszcie koniec z liczeniem składek, ponieważ zrobi to za nich aplikacja. Od połowy przyszłego roku firmy nie będą musiały łamać sobie głów nad prawidłowością wyliczeń z ZUS i koniecznością ewentualnej korekty - pisze dziennik "Rzeczpospolita". ZUS szykuje więc informatyczną rewolucję.
"Trzeba zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa aplikacji, aktualizacje, utrzymanie i kompatybilności z różnymi modelami urządzeń i systemami operacyjnymi. Musi ona także być intuicyjna i pozwalać łatwo wykonać podstawowe operacje" - czytamy w dzisiejszym wydaniu gazety.
ZOBACZ TEŻ: Szybki rozwój firm w Polsce
Zakład Ubezpieczeń Społecznych stworzy aplikację, najpierw dla płatników składek, która pomoże im sprawdzić saldo w ZUS i opłacić składki elektronicznie. Dziennik podaje, że zakład ma zamiar stopniowo udostępniać więcej usług dla setek tysięcy użytkowników tego systemu. Jak czytamy "na pierwszy ogień pójdą płatnicy składek", potem lekarzom udostępniona zostanie aplikacja mobilna dająca możliwość wystawiania e-ZLA, a docelowo aplikacja ma się przekształcić w mobilną Platformę Usług Elektronicznych.
Gazeta zaznacza, że kolejna zmiana w rozliczeniach dotyczyć będzie 93 tys. firm zatrudniających ponad 21 pracowników. "Łącznie rozliczają i wypłacają milionom ubezpieczonym należne im świadczenia liczone w miliardach złotych. Potrącają te kwoty z bieżących składek, jakie mają do zapłacenia od wynagrodzeń zatrudnionych u siebie osób" - pisze "Rzeczpospolita".
SPRAWDŹ TEŻ: Trzynastki dla emerytów potwierdzone! Senat przegłosował "trzynastki". Skąd będą finansowane?
ŹRÓDŁO: "Rzeczpospolita"