"Babciowe" 2024 w ramach programu "Aktywny rodzic". Jakie kwoty wsparcia?
- Dzisiaj, tu w Krakowie chce powiedzieć dobrą nowinę dla wszystkich mam. Tych przyszłych, ale też tych, które mają te najmniejsze maleństwa. Właśnie zakończyliśmy pracę nad tzw. babciowym. Za kilka dni, na najbliższym posiedzeniu rządu, przyjmiemy ten projekt - powiadomił Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami w Krakowie.
- Oczywiście musimy dać sobie trochę czasu, bo jak wiadomo to jest ustawa. My dzisiaj przejęliśmy założenia, rząd przyjmie projekt ustawy, on musi trafić do Sejmu – dodał premier.
ZNANY DATĘ „BABCIOWEGO”
Premier podał także, kiedy rodzice będą mogli się spodziewać pierwszych wypłat. - Myślę, że tuż po wakacjach, polscy rodzice, głównie chodzi tu o mamy, będą mogli być aktywni kilka miesięcy po urodzeniu dziecka. To znaczy każda mama, która będzie chciała wrócić szybciej do pracy, a więc po pełnopłatnym, rocznym urlopie macierzyńskim, będzie mogła wrócić do pracy, bo dostanie od państwa te obiecane 1500 zł - powiedział.
Pieniądze w ramach „babciowego” mają zostać przekazane na opłacenie przez rodziców "niani, babci, siostry, koleżanki, czy żłobka". Oprócz wsparcia w wysokości 1,5 tys. zł państwo dopłaci do składki zatrudnionego na takiej umowie.
Nowe świadczenie nie spowoduje likwidacji świadczenia opiekuńczego w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego do 35. miesiąca życia dziecka w wysokości 500 zł, które jest przyznawane po urodzeniu się drugiego dziecka. - Wręcz przeciwnie. Rozszerzymy także tę pomoc finansową też na pierwsze dziecko – zapowiedział Tusk.
- Wiem, że 500 zł nie zbawia rodziny, ale to wszystko powoduje, że każde bez wyjątku małe dziecko w Polsce otrzyma pomoc finansową od państwa – podsumował premier.
"AKTYWNY RODZIC"
Program „Aktywny Rodzic” – składa się z trzech wariantów pomocy. W pierwszym wariancie – po urodzeniu dziecka jeden z rodziców zostaje w domu. Wówczas może skorzystać z dodatku 500 złotych z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego.
W drugim wariancie – pracuje oboje rodziców, w związku z czym muszą oni skorzystać z opieki niani lub osoby bliskiej rodziny. Wtedy rząd proponuje zawarcie umowy o opiekę nad dzieckiem, która zostanie dofinansowana do 1,5 tys. zł.
Ostatnim wariantem jest sytuacja, w której rodzice posyłają dziecko do żłobka. Dzięki temu obecne świadczenie związane z tą formą opieki wzrosłoby z 400 zł do 1,5 tys. zł.
Babciowe 2024. Jakie warunki trzeba spełnić?
Aby otrzymać świadczenie, rodzice muszą wyrazić chęć powrotu do aktywności zawodowej. Resort proponuje, by była to zarówno praca na etacie, jak i na podstawie umowy zlecenie lub prowadzenie działalności gospodarczej czy rolniczej. Obecnie trwają prace nad szczegółami takiej weryfikacji. Projekt zakłada, że jeśli rodzic zrobi dłuższą niż miesiąc przerwę w aktywności zawodowej, to pieniądze z programu nie będą wypłacane - pisze serwis dgp.pl. Jednym z warunków programu jest podpisanie z osobą sprawującą opiekę nad dzieckiem odpowiedniej umowy, bez względu na to, czy będzie to niania, babcia, wujek czy dziadek.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
