GUS informuje, że najwięcej wypadków przydarza się pracownikom takich branż jak budownictwo, górnictwo, w obszarze związanym z opieką społeczną czy wodociągami. Pracownicy robią błędy, które mogą skończyć się tragedią, najczęściej dlatego, że w ich firmach nie prowadzono szkoleń z zakresu BHP i nie wdrożono odpowiednich procedur bezpieczeństwa.
ZOBACZ TEŻ: Aż 60 proc. Polaków uważa, że ich szef łamie Kodeks pracy
Z badania zleconego przez Koalicję Bezpieczni w Pracy wynika, że dbanie o BHP ma znaczenie tylko dla 17 proc. pracodawców i 10 proc. przedstawicieli sektora publicznego. Badani twierdzą, że o kwestie bezpieczeństwa pracownicy muszą troszczyć się sami – BHP ma znaczenie dla 69 proc. pracujących.
ZOBACZ TEŻ: Pracodawców nie obchodzi zdanie pracowników
Paradoksalnie wśród pracowników panuje przekonanie, że szkolenia BHP są często stratą czasu. Najczęściej myślą tak osoby pracujące w małych firmach – im większe jest przedsiębiorstwo, tym bardziej profesjonalne szkolenia BHP przeprowadza i tym bardziej są one uznawane za pożyteczne.
Źródło: newsrm.tv
Winę za wypadki w pracy najczęściej ponoszą sami pracownicy
Ponad połowa Polaków uważa, że w ich zakładach pracy kwestii bezpieczeństwa poświęca się odpowiednią uwagę – tak wynika z badania TNS Polska przeprowadzonego na zlecenie Koalicji Bezpieczni w Pracy. Tymczasem, jak wynika z danych GUS-u, do większości wypadków przy pracy dochodzi z powodu błędu pracownika, w którego firmie nie wprowadzono zasad BHP.