System Gliwicki Rower Miejski przy 600 w Katowicach (tam sezon rusza 1 kwietnia) czy tym bardziej 5,3 tys. w Warszawie, to nie jest ogrom, ale od czegoś trzeba zaczynać. A rowery miejskie w Gliwicach od trzech lat zyskują na popularności. Rower może wypożyczyć każdy zarejestrowany użytkownik. Warto jednak pamiętać, że aby to zrobić na koncie w systemie musi być co najmniej 10 złotych. Najlepiej pobrać na smartfona aplikację Nextbike, bo wówczas ma się dostępu do wypożyczalni rowerów miejskich tego operatora w całej Polsce. Potem wypożyczenie „koła” (jak mówi się na Górnym Śląsku na rower) jest już prościutkie. Zasady dotyczą wypożyczalni w całej Polsce. A zatem – postępując zgodnie z instrukcją w punkcie wypożyczeń – na terminalu wpisujemy numer telefonu, kod PIN i numer roweru, który chcemy wypożyczyć. Korzystając z aplikacji mobilnej Nextbike wystarczy zeskanować kod QR z roweru. Potem można wypiąć jednoślad z elektrycznego zamka i w drogę! Sprzęt zwracamy wpinając z powrotem rower w elektrozamek na stacji wypożyczeń. Sezon w Gliwicach, jak w praktycznie w całej Polsce, trwa do końca listopada.
Największym operatorem wypożyczalni miejskich rowerów jest Nextbike Polska. Opanował 80 proc. rynku w Polsce. Warszawski system wypożyczania jest piątym co do wielkości w Europie. Na swoje stronie internetowej spółka podaje całościowe dane finansowe za 2017 r. Wówczas miała 43,5 mln zł przychodów. Są to wpłaty przede wszystkim od samorządów.W 2017 r. spółka zarobiła na czysto 4,7 mln zł. Na koniec września 2018 r. firma w swej flocie miała 15 tys. rowerów miejskich.