Wyborcy, którzy przed I turą pobrali zaświadczenie, otrzymali również dokument umożliwiający głosowanie w dowolnym miejscu w Polsce w II turze. Podobnie, jeśli ktoś deklarował przed 10 maja, chęć głosowania korespondencyjnego lub przez pełnomocnika, to nie musi teraz tego potwierdzać. Podobnie w przypadku dopisania do spisu wyborców (kraju i za granicą) dotyczy ono także drugiej tury wyborów.
Zobacz koniecznie: Wybory prezydenckie 2015. Duda faworytem bukmacherów
Są jednak osoby, które nie głosowały 10 maja z przyczyn formalnych, a teraz chcą spełnić swój obywatelski obowiązek. Mogą one do piątku 22 maja udać się do urzędu gminy, aby móc w niedzielę zagłosować w dowolnym lokalu wyborczym w kraju lub za granicą w odpowiednim konsulacie. Wniosek w tej sprawie należy złożyć pisemnie, telefaksem lub w formie elektronicznej. Wyborcy, którzy otrzymali zaświadczenie przed pierwszą turą wyborów, a np. je zgubili, to nie otrzymają nowego!
Polacy na stale mieszkający za granicą, którzy będą 24 maja przebywać w kraju i zechcą tutaj oddać swój głos, mogą to zrobić z paszportem oraz jednym z dokumentów potwierdzających, że na stale przebywają na emigracji - np. karta stałego pobytu, dokumentu potwierdzającego zatrudnienie za granicą lub potwierdzającego uprawnienie do korzystania ze świadczeń ubezpieczenia społecznego za granicą.
Sprawdź również: Wybory prezydenckie 2015. Kosztowne obietnice Andrzeja Dudy
Następnie należy udać się do dowolnego lokalu wyborczego, w którym komisja dopisuje taką osobę do spisu wyborców. W paszporcie otrzymamy pieczęć komisji. Taki wyborca może także głosować na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania wydanego przez właściwego konsula.