Nowa ustawa dotycząca m.in. budowy schronów. W tle wywłaszczenia
Rząd przyjął nowe regulacje prawne, które mają na celu usprawnienie procesu pozyskiwania terenów pod strategiczne inwestycje o charakterze obronnym, w tym również pod budowę schronów. Przepisy uzasadnia się aktualną sytuacją geopolityczną i koniecznością przyśpieszenia inwestycji w obronność kraju.
- Przyjęliśmy projekt ustawy o bardzo masywnej deregulacji - chodzi o inwestycje w bezpieczeństwo, takie jak schrony, bunkry, fabryki amunicji czy broni, inwestycje w ramach Tarczy Wschód. Uprościmy bardzo procedury, uprościmy w sposób radykalny, nie będziemy musieli czekać miesiącami, a nawet latami na zezwolenia tylko tam, gdzie to dotyczy bezpośrednio bezpieczeństwa obywateli, państwa polskiego, będziemy mogli podejmować te decyzje bardzo szybko - powiedział premier Donald Tusk.
Jak mają wyglądać wywłaszczenia na realizację kluczowych dla obronności inwestycji?
"Rzeczpospolita" wyjaśniła, jak będzie wyglądać proces pozyskiwania gruntów. Najpierw będą brane pod uwagę nieruchomości, które należą do Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Drugim krokiem będzie pozyskiwanie gruntów od prywatnych właścicieli, na podstawie dobrowolnych umów. Dopiero w przypadku braku porozumienia możliwe będzie przeprowadzenie wywłaszczeń za odpowiednim odszkodowaniem.
Według projektu obowiązek wydania nieruchomości ma nastąpić w ciągu 120 dni od decyzji, a wojewoda ma wydać decyzję o wysokości odszkodowania z tytułu wywłaszczenia nieruchomości w ciągu 30 dni od dnia "w którym decyzja o zezwoleniu na realizację strategicznej inwestycji w zakresie obronności państwa stała się ostateczna".
Problemy z ustawą - wywłaszczenia bez poszanowania praw właścicieli?
Michał Gliński, partner w Kancelarii Wardyński i Wspólnicy, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" zwrócił uwagę, że automatyczne przejście prawa własności nieruchomości na podmiot publiczny w momencie uprawomocnienia się decyzji administracyjnej jest "problematyczne".
- Oznacza to, że dojdzie do tego jeszcze przed wypłatą jakiegokolwiek odszkodowania. Co więcej, właściciel nieruchomości traci swoje prawo, a inwestor może natychmiast rozpocząć użytkowanie terenu, nawet jeśli właściciel nie zgadza się z decyzją i zamierza ją zaskarżyć - wskazuje Gliński.
Z kolei dr Marcin Włodarski z kancelarii LSW Laskowski, Leśnodorski, Melzacki i Wspólnicy wskazuje w rozmowie z "Rz problematyczne aspekty wywłaszczeń w trybie specustawy.
- Niektórzy właściciele, którzy zostali wywłaszczeni z nieruchomości pod budowę stołecznej Trasy Siekierkowskiej w 2004 roku, dopiero teraz otrzymali odszkodowanie - wskazuje Włodarski.
Mecenas Gliński proponuje wprowadzenie przepisu umożliwiającego wypłatę bezspornej części odszkodowania jeszcze przed uprawomocnieniem się decyzji o jego ustaleniu, tak aby właściciel nie został bez pieniędzy za utraconą nieruchomość.

Polecany artykuł: