Wywiad z Marcinem Chludzińskim, prezesem KGHM Polska Miedź. Rewolucja przemysłowa w górnictwie

i

Autor: Materiały Prasowe Marcin Chludziński, prezes KGHM Polska Miedź.

Wywiad z Marcinem Chludzińskim, prezesem KGHM Polska Miedź. Rewolucja przemysłowa w górnictwie

2018-11-27 0:00

 Rewolucja przemysłowa 4.0 jest warunkiem dynamicznego rozwoju polskiej gospodarki. Dla spółek takich jak KGHM Polska Miedź roboty­zacja i automatyzacja procesów wydobywczych i analiza danych może przełożyć się nie tylko na zwiększenie wydajności przedsiębiorstwa, ale także na wzrost bezpieczeństwa górników. O szansach, jakie dają nowe technologie rozmawialiśmy podczas Kongresu 590 w Rzeszowie z prezesem KGHM Marcinem Chludzińskim.

Karolina Januszek:

– KGHM, jako jedna z najwięk­szych polskich spółek, stanowi motor napędowy dla polskiej gospodarki. Jak wygląda rozwój takiego giganta gospodarcze­go w kontekście czwartej rewo­lucji przemysłowej?

Marcin Chludziński, prezes KGHM:

– Warto podkreślić, że KGHM jest największym eksporterem wśród spółek Skarbu Państwa. Prawie 80 procent produkcji miedzi i srebra eksportujemy na rynki europejskie. Aby móc dobrze poruszać się na are­nie międzynarodowej, gdzie mamy dynamiczne zmiany cen czy nieza­leżną od nas zmienność warunków handlowych, musimy być elastycz­ni i efektywni. To zapewniają nam między innymi nowe technologie i innowacje. Jednak przemysł 4.0 to przede wszystkim bezpieczeń­stwo ludzi, czyli szczegółowa ana­liza danych związanych z potencjal­nymi wydarzeniami w kopalniach i ich prognozowanie. Niezwykle istotne jest także opracowanie wyni­ków historycznych, czyli Big Data pod kątem bezpieczeństwa górni­ków pod ziemią. Rewolucja prze­mysłowa to także monitorowanie linii produkcyjnych i automatyka przemysłowa. Dzisiaj górnictwo to przede wszystkim nowoczesne maszyny, coraz częściej w pełni zau­tomatyzowane, wymagające mniej­szej ingerencji ludzkiej. Robotyza­cji i automatyzacji będzie w polskim przemyśle coraz więcej.

Karolina Januszek:

– Ludzie obawiają się, że pełna automatyzacja procesów prze­mysłowych spowoduje redukcje etatów i zwolnienia pracowni­ków. Czy faktycznie jest to real­ne zagrożenie, czy technologie będą jedynie wspomagać pra­cę ludzi?

Marcin Chludziński:

– W naszym przemyśle technolo­gia ma przede wszystkim wspierać pracę ludzi, czyniąc ją zarówno bar­dziej efektywną i jednocześnie bez­pieczną. Warto wspomnieć, że wydo­bywamy surowce już na poziomie nawet 1200 metrów pod ziemią. Pra­ca na takich głębokościach wywołuje dodatkowe czynniki ryzyka. Roboty­zacja pozwala na to, by ludzie nie byli obecni we wszystkich takich miej­scach, a skupiali się na pracy w bez­piecznych warunkach. Maszyny nie pracują pod ziemią samodzielnie.

Karolina Januszek

– KGHM podpisał niedaw­no umowę z China Minmetals na sprzedaż katod miedzia­nych na rynek chiński w kolej­nych latach. Jak ważne są tego typu kontrakty?

Marcin Chludziński:

– Dla KGHM szczególnie ważna jest stabilność handlowa, którą zapew­niają długoterminowe kontrakty. Z China Minmetals współpracu­jemy już przeszło dwadzieścia lat. Podpisana umowa pozwala zacho­wać bardzo dobre warunki han­dlowe aż do roku 2023 oraz więk­szy wolumen sprzedaży do Chin. Znając perspektywę sprzedażo­wą łatwiej nam myśleć o rozwo­ju spółki. W grudniu zamierza­my ogłosić zrewidowane kierunki strategiczne i pokazać, jak chce­my zadbać o przyszłość i rozwój nowych technologii. Chcemy sobie zapewnić bezpieczeństwo wydoby­cia w nowych obszarach wykracza­jąc poza rok 2050.

 

Materiał Partnerski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze