Wyższe pensje w polskim Amazonie. Od września stawki wzrosną o 1 – 2 zł

AMB

2016-08-22 14:29

We wrocławskich Bielanach obeszło się bez strajku. Pracownicy centrum logistycznego Amazona dostali podwyżki podobnie, jak inne osoby zatrudnione w polskich siedzibach spółki. Od 1 września pensje pracowników szeregowych wzrosną o 1 – 2 zł za godzinę, a niektórzy będą zarabiać nawet o 14 proc. więcej.

Najnowsze z działu

Upadłość sieci

Polska marka odzieżowa ogłosiła bankructwo. Zniknie z rynku po 26 latach

Emerytury 2024

Prezent na święta dla seniorów od ZUS. Emeryci dostaną niespodziewany przelew

Zasiłki ZUS

215 zł zasiłku od 1 listopada co miesiąc. Komu przysługuje i jak go uzyskać?

Wynagrodzenia w Polsce

Nauczyciele dostaną ponad 1200 zł specjalnego dodatku. Kto może liczyć na podwyżkę?

Budżet domowy

Dlaczego warto wnioskować o ryczałt energetyczny? 300 zł na rachunki za prąd

Pracownicy szeregowi polskich oddziałów Amazona będą zarabiać o 7 – 14 proc. więcej. Amerykański gigant posiada centra logistyczne we Wrocławiu i Poznaniu, a także zatrudnia pracowników w gdańskim Centrum Rozwoju Technologii. Korporacja zapowiedziała, że chce wyróżniać się na tle konkurencji i podniesie stawki godzinowe w Polsce.

Najwięcej na zmianach skorzystają pracownicy szeregowi, którzy pracują w firmie ponad jeden rok. Ich pensja wzrośnie z 14 do 16 zł za godzinę brutto, co odpowiada stawkom, jakie postulowali związkowcy. Pozostali pracownicy szeregowi będą zarabiać 15 zł na godzinę. O 2 zł pójdą w górę zarobki kierowników zespołów, którzy mają dostawać nie 18, a 20 zł na godzinę brutto. Ponadto osoby zatrudnione w centrach logistycznych Amazona otrzymują premię za produktywność i staż pracy, co oznacza, że mogą zwiększyć swoją pensję nawet o 15 procent. Pracownik polskiego Amazona z ponad rocznym stażem zarabia przeszło 3 tys. zł brutto, a kierownik zespołu – powyżej 4 tys. zł brutto.

Przeczytaj również: Jak znaleźć kody SWIFT, IBAN? Podpinamy kartę kredytową w sklepie online

Sygnały o tym, że osoby zatrudnione w polskich oddziałach Amazona narzekają na niskie zarobki, zaczęły docierać do mediów jeszcze w maju br., kiedy to związkowcy z „Solidarności" protestowali pod centrum logistycznym Amazona w Bielanach Wrocławskich – przypomina Gazeta Wyborcza. Aż 97 proc. związkowców z OZZ Inicjatywy Pracowniczej opowiedziało się miesiąc później za organizacją strajku, który miał doprowadzić do wzrostu stawki godzinowej pracowników szeregowych o 2 zł brutto. Ponieważ jednak frekwencja podczas głosowania nie dopisała, do strajku formalnie nie mogło dojść.

Amazon zapewnił w komunikacie prasowym, że wzrost pensji nie ma związku z działalnością związkowców. Wysokość wynagrodzeń została ustalona na podstawie badań zrealizowanych w Poznaniu i Wrocławiu przy pomocy agencji Sedlak&Sedlak.

Źródła: Gazeta Wyborcza (22 sierpnia 2016 r.), businessinsider.com.pl