Znowu rośnie inflacja, więc i rośnie przewidywana waloryzacja
W ostatnich miesiącach inflacja znowu rośnie i choć nie sięga dwucyfrowych wartości, jak w ubiegłych latach, to niebezpiecznie zbliża się do granicy 5 proc. Wstępny odczyt GUS za wrzesień wyniósł aż 4,9 proc., a to znaczne odchylenie od celu inflacyjnego NBP wynoszącego 2,5 proc. (z odchyleniem +/- o jeden punkt procentowy).
Oczywiście nie są to dobre wieści dla emerytów, bo oznaczają wzrost kosztów życia. W ramach rekompensaty w 2025 roku wzrost emerytur będzie wyższy niż przewidywano, gdy inflacja pozostawała w ryzach celu inflacyjnego i utrzymywała się w okolicach 2,5 proc. Przy niskiej inflacji waloryzacja wyniosłaby jedynie 3-4 proc.
Wskaźnik waloryzacji zależy również od wzrostu płac, im wyższy, tym szybciej rosną emerytury. Płace według danych GUS wzrosły w sierpniu (najnowsze dane) o 11,1 proc. Doliczając do tego 4,9 proc. inflacji ze września, waloryzacja w 2025 roku powinna wynieść 6,14 proc.
To oczywiście wyższy wskaźnik niż przewidywano na początku roku, jednak waloryzacja będzie mniej hojna niż w ostatnich latach. W 2023 roku wzrost emerytur wyniósł 14,8 proc., a w 2024 roku 12,12 proc. Jednak wtedy polska gospodarka zmagała się z dwucyfrową waloryzacją, co przełożyło się na rekordowe wzrosty emerytur.
Ile wzrośnie emerytura w 2025 roku?
Przy waloryzacji 6,14 proc. minimalna emerytura wynosząca obecnie 1780,90 zł brutto powinna wzrosnąć o nieco ponad 100 zł (dokładnie 109,35 zł) więc wyniesie 1 890,31 zł. Natomiast kwota w okolicach średniej emerytury, czyli 3300 zł brutto wzrośnie do 3503 zł, czyli o 203 zł. W celu sprawdzenia dokładnych wyliczeń, zapraszamy do naszej galerii.
Ostateczną wysokość wskaźnika waloryzacji poznamy w lutym 2025 roku, gdy GUS poda dane o wzroście wynagrodzeń i inflacji za cały rok. Zwaloryzowane świadczenia będą wypłacane od marca 2025 roku.
Polecany artykuł: