Eksperci podkreślają, że nad danymi GUS-u nie ma co załamywać rąk, bo, choć bezrobocie wzrosło, jak na styczeń i tak nie jest wysokie. Na początku roku z reguły bowiem zwiększa się liczba osób bez pracy, co ma związek z tym, że w pierwszych miesiącach nie ma zapotrzebowania na pracowników sezonowych.
ZOBACZ TEŻ: Zobacz, ile zarobisz na szeregowym stanowisku
GUS podaje, że obecnie w urzędach pracy zarejestrowanych jest prawie 1,7 mln osób , co oznacza, że w porównaniu z zeszłym miesiącem grupa ta powiększyła się o 84 tys. osób. Stopa bezrobocia jest najwyższa w województwie warmińsko-mazurskim i wynosi 17 proc. Tylko trochę lepiej jest w zachodniopomorskim (14 proc.) i kujawsko-pomorskim (13,9 proc.).
ZOBACZ TEŻ: Nowy fundusz pomoże spłacić kredyt na mieszkanie. Sprawdź, czy skorzystasz
Jeśli chodzi o województwa z najniższym bezrobociem, wśród nich znalazły się wielkopolskie (6,5 proc.), śląskie (8,5 proc.), mazowieckie (8,7 proc.) oraz małopolskie (8,8 proc.).
Źródło: wnp.pl
Wzrosło bezrobocie. Największe w warmińsko-mazurskim – aż 17 proc.
10,3 proc. - tyle według Głównego Urzędu Statystycznego wynosiła stopa bezrobocia w styczniu w skali całego kraju. To spora różnica w stosunku do grudnia zeszłego roku, kiedy bezrobocie utrzymywało się na poziomie 9,8 proc. GUS podaje, że najwięcej osób bez pracy jest w województwie warmińsko-mazurskim, a najmniej – w wielkopolskim.