Prokurator w ZUS
Prokurator w ZUS w Poznaniu. Dlaczego? W sierpniu 2024 roku prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś przyznał w rozmowie z PAP, że po kontroli wykonania budżetu za 2023 r. w resortach rodziny i spraw zagranicznych, biurze Rzecznika Praw Dziecka, IPN i ZUS Izba skierowała pięć zawiadomień do prokuratury. Już 20 sierpnia Prokuratura Regionalna w Poznaniu wszczęła śledztwo dotyczące ewentualnego przekroczenia uprawnień przez pracowników ZUS w związku z wydatkowaniem środków publicznych na kampanię informacyjno–promocyjną, dotyczącą podwyższenia świadczenia wychowawczego w ramach programu „Rodzina 800 plus”. Decyzja o skierowaniu sprawy do Poznania miała zapaść w Prokuraturze Krajowej.
Rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek w rozmowie z PAP zaznaczyła, że postępowanie jest na bardzo wstępnym etapie. "Prokurator analizuje materiały, ma plan przesłuchania przedstawiciela NIK, żeby uszczegółowić zawiadomienie i dopiero wtedy będzie wyznaczał dalsze kierunki śledztwa" - powiedziała prok. Marszałek.
Czego dokładnie dotyczy sprawa? Śledztwo dotyczy przekroczenia w kwietniu 2023 r. oraz w okresie od sierpnia do grudnia 2023 r. uprawnień przez funkcjonariuszy pełniących funkcje w ZUS. Chodzi o wydatkowanie przez ZUS pieniędzy publicznych na działania informacyjno–promocyjne, dotyczące podwyższenia świadczenia wychowawczego w ramach programu „Rodzina 800 plus”, bez posiadania przez ZUS uprawnień w tym zakresie, a także o wydatkowanie przez ZUS wydruku i wysyłki do świadczeniobiorców, których objęła waloryzacja i wypłata 13. i 14. emerytury, ulotek zawierających treści promujące politykę i osiągnięcia rządu. Łączna wartość szkody wyrządzonej w ten sposób finansom publicznym ma wynosić ponad 2 mln zł.
Co za to grozi? Śledztwo prowadzone jest pod kątem przepisów dotyczących przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Grozi za to do 3 lat więzienia.