Opłata za zwykłą wizę turystyczną do USA po przeliczeniu z dolarów wynosi obecnie ok. 653 zł. W dodatku, nawet jeśli dokument otrzymamy, uprawnia nas on wyłącznie do pojawienia się na amerykańskiej granicy (np. do stawiennictwa na lotnisku). Tam urzędnik może zdecydować, że jednak nie wpuści nas do USA i zawróci do kraju, a nasze pieniądze za wizę przepadną. Nic więc dziwnego, że Polacy od lat marzą o zniesieniu tej kłopotliwej procedury. Jednak żaden z dotychczasowych prezydentów USA nie wpłynął na decyzję ws. zniesienia wiz dla naszych rodaków.
ZOBACZ TEŻ: Inauguracja Donalda Trumpa na prezydenta USA [ZDJĘCIA]
Bardzo jasna deklaracja padła za to z ust Donalda Trumpa, kiedy jeszcze był kandydatem na prezydenta. Na spotkaniu z Polonią w Chicago mówił on, że, jeśli wybory wygra, w ciągu dwóch tygodni urzędowania zniesie wizy dla Polaków. Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, prezydenta Centrum im. Adama Smitha, trudno powiedzieć, czy nowy amerykański prezydent wywiąże się z obietnicy. Jego zdaniem prezydentura Trumpa może znacznie przyczynić się do wzrostu poziomu życia Polaków mieszkających w USA, a pośrednio także i u nas, bo rządzący nie będą mogli powiedzieć, że coś jest niemożliwe do zrobienia, skoro za oceanem się udało.
ZOBACZ TEŻ: Donald Trump MAJĄTEK. Bajeczna fortuna prezydenta USA
Mimo że wybór Donalda Trumpa wiąże się w USA z mnóstwem kontrowersji, a według krytyków jego prezydentura skończy się katastrofą, to indeksy na nowojorskiej giełdzie lekko wzrosły, kiedy nowy prezydent wygłosił swoje inauguracyjne orędzie. Trump zapowiedział m.in., że USA wycofają się z negocjacji ws. kontrowersyjnej umowy TTIP i renegocjują NAFTA, czyli umowę o wolnym handlu z Kanadą i Meksykiem. USA nie będą ponadto redukowały gazów cieplarnianych wg założeń b. prezydenta Baracka Obamy.
Źródła: tvn24bis.pl, money.pl, wiadomosci.wp.pl, pl.usembassy.gov