Żabka kupiła 8 mln maseczek. Niestety, niewielu klientom udało się je kupić w sklepach. W Warszawie i Łodzi zniknęły z półek w mgnieniu oka
Teraz Żabka sprowadza kolejnych 20 mln maseczek. Nowa partia maseczek powinna być w Polsce w ciągu najbliższych 10 dni. Można więc zakładać, że do sklepów kolejne tanie maseczki dotrą jeszcze przed końcem kwietnia br. - podaje portal wiadomościhandlowe.pl
Prezes Żabki powiedział , że pracownicy sieci zrobili wszystko, żeby sprowadzić maseczki do Polski szybko i w jak najniższej cenie
„Rzeczywistość jest taka, że choć Chińczycy przerzucili dużą część zaplecza produkcyjnego na wytwarzanie maseczek i innych zabezpieczeń, to kupuje u nich cały świat i można powiedzieć, że kupujący wyrywają je sobie z rąk” – stwierdził.
Tomasz Suchański dodał, że firma najpierw musiała zapewnić maseczki dla swoich pracowników i franczyzobiorców. Kiedy to się udało, postanowili pomóc szpitalom. Następnie ściągnęli maseczki po okazyjnej cenie dla swoich klientów, ponieważ dzięki nim sieć funkcjonuje.
Maseczki w Żabce kosztowały 16,17 zł za pakiet 10 szt. To jedna z najniższych cen na rynku. Przez epidemią koronawirusa maseczki chirurgiczne można było kupić nawet za 30 groszy za sztukę. Teraz ich ceny są dziesięciokrotnie wyższe.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj