Zakaz handlu w niedzielę to mniej pracy i niższa pensja?

2017-11-24 14:06

Eksperci alarmują, że wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę może odbić się niekorzystnie na osobach pracujących w sektorze handlowym. Zmniejszy się ich wymiar pracy, a co za tym idzie – mogą spaść ich zarobki. Prawdopodobnie nie unikniemy również zwolnień.

Autorzy zeszłorocznego raportu PwC szacują, że w wyniku zmiany przepisów pracę może stracić 36 tys. osób. Sceptyczny wobec procedowanych obecnie przepisów jest również Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker. - Wprowadzenie ograniczeń handlu w każdą niedzielę spowoduje spadek wynagrodzeń pracowników, w myśl oczywistej zasady, im mniej dni pracy, tym niższa płaca. Trudno ocenić, czy ten ubytek zastałby w jakiejś części skompensowany w pozostałe dni tygodnia – ocenia Roman Przasnyski. Wejście zakazu w życie oznacza także brak wyższych stawek za pracę w niedzielę. Na Węgrzech sięgały one 50 procent.

Zobacz też: Dwie niedziele handlowe od 1 marca 2018 r., całkowity zakaz w 2020 roku

Według głównego analityka Gerda Broker zmiany mogą niekorzystnie odbić się nie tylko na obsłudze sklepów, ale również na osobach zatrudnionych w firmach świadczących usługi dla handlu. - Warto też zwrócić uwagę, że spadek wysokości wynagrodzenia dotknąłby nie tylko pracowników handlu, ale także sporej grupy zatrudnionych w obsłudze placówek handlowych, na przykład w firmach ochrony oraz usług porządkowych. Konsekwencją byłby także spadek zatrudnienia – mówi Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

Polecamy: Będzie całkowity zakaz handlu w niedzielę! PiS składa ważną poprawkę

 

Oprac. na podst. pulshr.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze