Członkowie Europejskiego Sojuszu na rzecz Wolnej Niedzieli argumentują, że ostatni dzień tygodnia ma bardzo duże znaczenie, ponieważ umożliwia rodzinom wspólne spędzanie czasu, pracownikom ułatwia odpoczynek od codziennych obowiązków, a obywatelom – stwarza warunki sprzyjające społecznemu zaangażowaniu. Sieć wskazuje na badania agencji Eurofound. Zgodnie z nimi w 2015 r. 30 proc. respondentów pracowało przynajmniej przez jedną niedzielę w miesiącu, w 2010 r. odsetek ten wynosił 28 proc., a w 2005 r. - 27,5 proc. – informuje Biznes.onet.pl.
Zobacz także: 13 zł za godzinę. Śmiesznie niskie kary dla pracodawców, którzy wyzyskują pracowników
Obecnie na terenie Unii Europejskiej obowiązuje dyrektywa z 2003 roku, zgodnie z którą minimalny okres odpoczynku w ciągu tygodnia pracy musi wynieść 24 godziny, a dzienny czas odpoczynku od pracy – 11 godzin. Przepisy te są szczególnie istotne dla pracowników, którzy pracują w trybie zmianowym, siedem dni w tygodniu.
Może cię zainteresować: Rafalska: Umowy o dzieło mogą zostać oskładkowane
Poszczególne państwa członkowskie indywidualnie określają, które dni są wolne od pracy. Komisja Europejska uznała, że to rozwiązanie jest słuszne ze względu na fakt, że niedziela wolna od pracy ma związek przede wszystkim z kwestiami społecznymi i religijnymi, a te są specyficzne dla poszczególnych krajów – wyjaśnia Onet. Co ciekawe, z danych Eurostatu, na które powołuje się serwis, wynika, że tylko 3 proc. pracowników w Polsce musi wykonywać pracę zarobkową w niedziele. Dla porównania, w Szwecji w niedzielę pracuje 13 proc. pracowników, a w Wielkiej Brytanii – 18 procent.
Oprac. na podst. biznes.onet.pl, europeansundayalliance.eu, facebook.com