Przy wjeździe do Włoch nie będziemy przechodzić żadnej kontroli, bo należą do strefy Schengen. Warunkiem przebywania na terenie Italii jest jednak posiadanie dowodu osobistego lub paszportu.
Przez 90 dni możemy mieszkać i pracować w tym kraju bez zgłaszania władzom swojego pobytu. Jeśli jednak planujemy dłuższą wizytę, musimy zameldować się w lokalnym urzędzie gminy (Ufficio Anagrafe del Comune). Należy tam złożyć dokument tożsamości oraz potwierdzenie legalnego zatrudnienia albo prowadzenia działalności gospodarczej.
Musimy także pamiętać, że do podpisania umowy konieczne jest uzyskanie numeru identyfikacji podatkowej (Codice Fiscale). Żeby go zdobyć, trzeba udać się z paszportem lub dowodem osobistym do regionalnego urzędu skarbowego (Agenzia de Entrate).
Kogo szukają Włosi
Zapotrzebowanie na włoskim rynku pracy nie zmieniło się zbytnio w ciągu ostatnich lat. Wciąż pojawiają się propozycje dla pielęgniarek, opiekunek osób starszych i dzieci, rehabilitantów, robotników oraz specjalistów budowlanych, kierowców, informatyków, a także grafików komputerowych.
Najwięcej wakatów pojawia się tu jesienią, gdy zaczynają się zbiory na plantacjach malin, jeżyn (wrzesień-listopad), jabłek (październik), owoców cytrusowych i pomidorów (wrzesień), oliwek oraz winogron (wrzesień-listopad). Zbiory cytrusów i oliwek najbardziej opłacają się na południu kraju, winogron w północnej i środkowej części (Dolina Aosty, Lombardia, Toskania).
Późną jesienią i zimą pojawiają się wakaty w sektorze turystycznym. Praca dla kucharzy, kelnerów, barmanów i obsługi hotelowej czeka na nich w alpejskich kurortach. Niezbędna jest jednak znajomość języków obcych (najlepiej kilku).
Zarobki większe niż u nas
Brak ustalonej pensji minimalnej sprawia, że zarobki we Włoszech kształtują się rozmaicie. Większość branż ma jednak swoje wewnętrzne ustalenia co do wysokości najniższego wynagrodzenia. Na najwyższą pensję możemy liczyć na północy kraju. Wynagrodzenie cudzoziemca wynosi zazwyczaj ok. 1300 euro (4300 zł). Jako pomoc domowa zarobisz ok. 600 euro (2000 zł) plus zakwaterowanie oraz wyżywienie. Pielęgniarki mogą liczyć na 1300-2000 euro (4300-6600 zł), robotnicy budowlani na 100 euro dziennie (330 zł), a kelnerzy na 6-7 euro (20-23 zł) za godzinę plus napiwki. Zbieracze plantacyjni zaś zarobią 4-7 euro (13-23 zł) za godzinę.
Ubezpiecz swoje zdrowie
Żeby skorzystać z bezpłatnej opieki zdrowotnej, musimy wpisać się do rejestru SSN w regionalnym ośrodku zdrowia (ASL). Książeczkę zdrowia otrzymujemy po złożeniu odpowiednich dokumentów (kopia nr. identyfikacji podatkowej i oświadczenie o miejscu zamieszkania) i wypełnionego wniosku. Zanim jednak dokonamy wszelkich formalności, możemy korzystać z karty EKUZ, którą wyrobimy w polskim NFZ.
Czas pracy i urlopy
Nie dajmy się wykorzystywać! Polakom i Włochom przysługują te same prawa. Tydzień pracy nie może przekroczyć 48 godzin, z czego 8 traktowane jest jak nadgodziny. Stawki za nie reguluje umowa zbiorowa albo umowa między pracownikiem i pracodawcą. Liczba nadgodzin nie może jednak przekroczyć 170 godzin. Każdy pracownik ma prawo do przerwy obiadowej (od 1 godziny na północy kraju do kilku godzin na południu). Ponadto mamy prawo do 3-tygodniowego urlopu oraz wolnych 10 dni świątecznych.
Jak znaleźć tu pracę
Najlepiej rozglądać się jeszcze przed wyjazdem. Wiele ofert znajdziemy w wojewódzkich urzędach pracy. Jeśli jednak zdecydujemy się na znalezienie pracy na miejscu, pierwsze kroki warto skierować do lokalnego urzędu pracy (Direzione Provinciale del Lavoro). To właśnie tam działają doradcy EURES (Europejskie Służby Zatrudnienia). Możemy oczywiście skorzystać z usług prywatnych agencji pośrednictwa pracy, ale uprzednio trzeba dokładnie sprawdzić ofertę. Sporo propozycji można znaleźć również w Internecie (www.lavoro.org, www.bancolavoro.com, www.jobonline.it) i w prasie codziennej ("La Republica", "La Stampa", "Corriere dalla Sera"). Dla osób, które nie mają specjalistycznych kwalifikacji, najwięcej ofert umieszcza gazeta "Secondamano.
Ile wydasz na życie
Więcej wydamy oczywiście na północy kraju. W Mediolanie, najdroższym mieście Włoch, za wynajem kawalerki trzeba zapłacić min. 700 euro (2300 zł). Mieszkanie dwu- lub trzypokojowe to wydatek rzędu 1,5 tys. euro (5000 zł). W tańszym Rzymie za kawalerkę zapłacimy ok. 400 euro (1300 zł), a w Katanii wydamy 600 euro (2000 zł) za mieszkanie dwupokojowe. Lokum dla pracowników sezonowych zazwyczaj zapewnia pracodawca. Jedzenie we Włoszech należy do jednych z najdroższych w Europie, dlatego nawet skrupulatnie oszczędzając, trudno wydać mniej niż 300 euro (1000 zł) miesięcznie.
Uważajcie na pośredników
Ostrożności nigdy za wiele. Nim skorzystamy z usług polskiej lub włoskiej agencji pracy, dokładnie ją sprawdźmy.
Jeśli jest legalna, powinna figurować w krajowym rejestrze Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej:
(www.kraz.praca.gov.pl).
Pamiętaj - włoskie agencje nie mogą pobierać opłat od poszukujących zatrudnienia. Każda agencja musi też zawrzeć z werbowaną osobą umowę cywilnoprawną, która dokładnie określa warunki zatrudnienia.