
- Maszyniści w Polsce zarabiają średnio ponad 10 tys. zł brutto miesięcznie, a ich wynagrodzenie składa się z pensji zasadniczej i licznych dodatków.
- Nowi maszyniści mogą liczyć na zarobki w okolicach 11-12 tys. zł brutto, natomiast doświadczeni specjaliści w PKP Intercity osiągają średnio ponad 14,5 tys. zł brutto.
- Spółki kolejowe aktywnie rekrutują i szkolą nowych maszynistów, oferując kursy na licencję i świadectwo maszynisty, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie.
- Mimo wysokich zarobków i benefitów, firmy kolejowe wciąż odnotowują braki kadrowe, zwłaszcza wśród maszynistów z pełnymi uprawnieniami
Ile zarabia maszynista w Polsce? Pensje przekraczają 10 tys. zł
Wynagrodzenia na kolei potrafią pozytywnie zaskoczyć. Jak wynika z danych zebranych przez portalsamorzadowy.pl, średnie miesięczne pensje maszynistów w największych spółkach kolejowych w Polsce znacząco przekraczają 10 tys. zł brutto. Rekordziści mogą liczyć na zarobki rzędu kilkunastu tysięcy złotych. W PKP Intercity doświadczeni pracownicy osiągają imponujące stawki. "Średnie wynagrodzenie pozostałych maszynistów w lipcu wraz z dodatkowymi składnikami kształtowało się natomiast na poziomie ok. 14 536 zł brutto" - wylicza cytowany przez portal Maciej Dutkiewicz, dyrektor Biura Komunikacji PKP Intercity.
Podobne kwoty oferują przewoźnicy regionalni. W Kolejach Śląskich średnie miesięczne wynagrodzenie maszynisty w lipcu 2024 r. wahało się w przedziale 12,5-14,5 tys. zł brutto. Z kolei w Kolejach Wielkopolskich średnia pensja w sierpniu br. wyniosła ponad 13 tys. zł brutto, a w warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM) w lipcu 2024 r. było to ponad 13,2 tys. zł brutto. Nawet początkujący maszyniści, ze stażem krótszym niż rok, w PKP Intercity mogli liczyć na średnią pensję rzędu 11 347 zł brutto.
Z czego składa się wynagrodzenie maszynisty? Dodatki to podstawa
Kluczem do zrozumienia wysokich zarobków na kolei jest struktura wynagrodzenia. Pensja zasadnicza to często mniej niż połowa ostatecznej kwoty, która wpływa na konto pracownika. Przykładowo, w Kolejach Mazowieckich "zasadnicze stanowi jedynie ok. 40 proc. pełnego wynagrodzenia brutto", jak informuje Donata Nowakowska, dyrektor Biura Rzecznika Prasowego KM. Reszta to liczne bonusy. Na zarobki maszynistów we wszystkich spółkach składają się wynagrodzenia zasadnicze i różnego rodzaju dodatki, które stanowią znaczną część pensji.
Lista dodatkowych składników jest długa i obejmuje m.in. premię regulaminową i kwartalną, dodatek stażowy, deputat węglowy, dodatek za przejechane kilometry (tzw. kilometrówka), pracę w porze nocnej, niedziele i święta, a także wynagrodzenie za nadgodziny. Przewoźnicy, tacy jak SKM w Warszawie, oferują również szeroki pakiet benefitów pozapłacowych, w tym prywatną opiekę medyczną, kartę miejską, dofinansowanie do karty Multisport czy kursów i szkoleń.
Czy brakuje maszynistów? Przewoźnicy kuszą i szkolą nowych
Wysokie zarobki idą w parze z dużym zapotrzebowaniem na rynku pracy. Najwięksi gracze, jak Polregio (ok. 1900 maszynistów) i PKP Intercity (1485 maszynistów), stale monitorują sytuację kadrową. Przewoźnicy regionalni również aktywnie rekrutują i organizują szkolenia, aby zapełnić luki.
Jak podkreśla Dariusz Kaszyński, rzecznik Kolei Wielkopolskich, spółka jest zainteresowana zatrudnianiem kolejnych osób w związku z uruchamianiem nowych połączeń. Zainteresowanie pracą maszynisty jest bardzo duże, jednak na rynku brakuje osób gotowych do podjęcia pracy z wymaganą licencją i świadectwem.
W odpowiedzi na te potrzeby, spółki takie jak PKP Intercity, Polregio, Koleje Mazowieckie czy SKM w Trójmieście cyklicznie organizują kursy na licencję i świadectwo maszynisty. Mimo że na jedno miejsce szkoleniowe potrafi aplikować kilku kandydatów, naturalna rotacja kadr i rozwój siatki połączeń sprawiają, że rekrutacje prowadzone są niemal bez przerwy. To pokazuje, że zawód maszynisty jest nie tylko dobrze płatny, ale także bardzo perspektywiczny.