Zarobki w komisji wyborczej. Pensje członków. Ile zarabia się na wyborach?

Do pracy w czasie wyborów do komitetów obwodowych wysyłani są najczęściej lokalni działacze związani z poszczególnymi kandydatami/partiami lub ich sympatycy. Taki układ zapewnia rzetelność przebiegu głosowania – każdy każdemu patrzy na ręce. To jednak nie przeszkadza niektórym politykom przekonywać, że Polsce dochodzi do fałszerstw wyborczych.

Zobacz także: Ile kosztują obietnice kandydatów? Czy "ciemny lud" to kupi?

Różne wybory, różne pieniądze

Stawki diet członków komisji obwodowych powołanych do przeprowadzenia oraz ustalenia wyników głosowania są ustalane przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW). W przypadku majowych wyborów na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wynagrodzenie dla pracowników komisji wyborczych będą blisko o połowę niższe niż były podczas jesiennych wyborów samorządowych z 2014 r.

Wtedy w obawie przed brakami personalnymi w komisjach obwodowych w całym kraju, PKW zdecydowała się na sporą podwyżkę pensji. Przewodniczący terytorialnej komisji wyborczej otrzymał 650 zł, jego zastępca 600 zł, a szeregowy członek 300 zł. Z kolei przewodniczący obwodowej komisji za pracę w czasie wyborów samorządowych sprzed roku dostał 380 zł, jego zastępca 330 zł, a pozostali członkowie komisji po 300 zł. W porównaniu do poprzednich wyborów tej rangi, wzrosty wynagrodzenia wahały się pomiędzy 120 a 175 proc.! Oprócz tego członek komisji wyborczej może liczyć na zwrot kosztów przejazdów i dojazdów środkami komunikacji publicznej.

Jednak teraz osoby obsługujące wybory w komisjach wyborczych nie mogą liczyć na kokosy. Zarobki na wyborach prezydencki to kolejno: 200 zł, 180 zł i 160 zł. Warto dodać, że przy wyborze gospodarza Pałacu Prezydenckiego komisje mają najmniej pracy. Wyborcy wrzucają do urny jedynie jedną kartę z zakreślonym jednym nazwiskiem kandydata. W przypadku wyborów samorządowych są cztery karty, w tym niektóre w formie książkowej.

Kto może pracować w komisji?

W komisji wyborczej mogą pracować jedynie osoby pełnoletnie, niekarane, posiadające obywatelstwo polskie. Osoby pracujące w komisji wyborczej muszą muszą również zamieszkiwać na obszarze danej gminy i być w związku z tym, objętym rejestrem wyborców danej gminy.

Sprawdź również: 8 tysięcy złotych. Tyle zarabiała 24-letnia była prezes elektrociepłowni

Członkowie komisji pracują nie tylko w dniu wyborów od 7 do 21. Wcześniej muszą przygotować lokal wyborczy zgodnie z przepisami i przejść odpowiednie przeszkolenie. Po zakończeniu głosowania zamykają lokal i zaczynają liczyć głosy. Następnie wypełniają odpowiednie formularze i przekazują kartki wyborcze oraz wyniki do okręgowej komisji wyborczej. Dopóki nie dostaną potwierdzenia przyjęcia ich wyniku do systemu, nie mogą opuścić lokalu wyborczego. W skrajnych przypadkach – jak jesienią 2014 r., może to trwać nawet tydzień. I bez względu na to, ich pensja nie zmienia się. Zazwyczaj jednak liczenie i weryfikowanie głosów trwa kilka godzin.

Pracownicy, którzy zasiadają w obwodowych komisjach wyborczych, mają prawo do maksymalnie 5 dni wolnych w związku z wykonywaniem prac w tych komisjach. Za czas pracy w komisji, w swoim docelowym miejscu pracy, nie otrzymuje się wynagrodzenia.