Szykuje się spore zamieszanie z wypłacaniem dodatkowego zasiłku opiekuńczego. O co chodzi? Przypomnijmy, że od 18 maja 2020 r. obowiązuje już nowa tarcza antykryzysowa. Ta zlikwidowała możliwość korzystania z dodatkowego zasiłku opiekuńczego rodzicom dzieci młodszych niż 8 lat - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Resort rodziny twierdzi jednak, że pieniądze będą wypłacane do 14 czerwca.
ZOBACZ TEŻ: Dziedziczenie długów – co zrobić, żeby długi rodziców nie przeszły na dzieci
Dziura w przepisach
Zgodnie z prawem, dodatkowy zasiłek opiekuńczy może być wypłacany tylko do 24 maja: od poniedziałku nie będzie do tego podstawy prawnej. "Dziennik Gazeta Prawna"alarmuje, że zapewnienia ministerstwa o dalszym wypłacaniu zasiłku są sprzeczne z Art. 46 ustawy Tarczy Antykryzysowej 3.0., zgodnie z którą zniesiono możliwość korzystania z dodatkowego zasiłku opiekuńczego dla rodziców dzieci poniżej ośmiu lat. W praktyce oznaczałoby to, że prawo do wydłużonego zasiłku opiekuńczego przysługiwałoby wyłącznie rodzicom dzieci niepełnosprawnych. Resort rodziny przekonuje jednak, że zasiłek będzie wypłacany do 14 czerwca "na dotychczasowych zasadach zarówno dla rodziców i opiekunów dzieci do lat 8 oraz dzieci i dorosłych osób niepełnosprawnych".
Wygląda na to, że rząd przy aktualizacji tarczy zapomniał o odpowiednim zapisie w ustawie. Błąd zapewne naprawi na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w przyszłym tygodniu. Kto więc otrzyma pieniądze po 24 maja? ZUS oraz Ministerstwo Rodziny potwierdzają, że dodatkowe świadczenie ma przysługiwać: objętym ubezpieczeniem chorobowym rodzicom lub opiekunom prawnym, którzy ze względu na pandemię covid-19 i zamknięcie żłobków, przedszkoli, klubów dziecięcych oraz szkół (lub innych placówek edukacyjnych), nie są w stanie zapewnić opieki swoim dzieciom poniżej ósmego roku życia.
SPRAWDŹ TAKŻE: Kryzys ekonomiczny. CMSG: Firmy źle oceniają swoją kondycję