PLL LOT zawiesza połączenia z Białorusią
Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły wszystkie połączenia z Białorusią, przedstawiciele firmy poinformowali także, że opracowywane są alternatywne trasy lotów, które dotychczas odbywały się nad terytorium Białorusi. Wcześniej swoje loty do kilku krajów Europy odwołały białoruskie linie lotnicze Belavia, chodzi o połączenia w Wilnem, Londynem i Paryżem. "W związku z decyzją rządów Wielkiej Brytanii i Francji o zakazie lotów Bielavia do/z Wielkiej Brytanii i Francji jesteśmy zmuszeni do odwołania lotów do Londynu i Paryża od 25 maja do 30 października" - poinformowano w komunikacie przytoczonym przez agencję Interfax-Zachód. Do 26 czerwca będzie obowiązywał zakaz lotów do Litwy. Wszyscy pasażerowie otrzymają zwrot pieniędzy za zakupione bilety lub możliwość zmiany połączenia.
UE nakłada sankcje, państwa członkowskie reagują
W związku z decyzjami Rady Europy na zawieszenie połączeń z Mińskiem zdecydowali się przewoźnicy francuscy i holenderscy. Air France i KLM odwołały połączenia z Białorusią do odwołania.
"Air France przyjęły do wiadomości konkluzje Rady Europejskiej i w związku z tym zawieszają loty swoich samolotów w (białoruskiej) przestrzeni powietrznej do odwołania. Samoloty, które są już na trasie, będą miały zmienione plany lotów"
KLM po początkowej decyzji o kontynuowaniu połączeń z Mińskiem po interwencji i naciskach ze strony holenderskiego rządu, również wydał oświadczenie o wstrzymaniu połączeń nad terytorium Białorusi.
Białoruś zamknięta dla lotów, jakie problemu nas czekają?
Na poniedziałkowym szczycie Unii Europejskiej podjęto decyzję o zakazie przelotów nad terytorium Białorusi. Dodatkowo postanowiono, że samoloty z Białorusi będą miały zamkniętą przestrzeń powietrzną nad całym terytorium Unii Europejskiej. Przywódcy UE zaapelowali także do wszystkich przewoźników mających swoje siedziby na terytorium UE, żeby unikali przelotów nad Białorusią. Taki obrót spraw będzie wiązał się z wyznaczeniem dłuższych, omijających Białoruś tras łączących Europę, w tym również Polskę z Rosją, a także dużą częścią Azji. Dlatego pasażerowie będą musieli uzbroić się w cierpliwość i przygotować na dodatkowe niedogodności.