W powszechnym odbiorze osadzony niemal złapał Pana Boga za nogi. Wprawdzie nie jest wolny, ale za darmo go karmią, leczą i dają dach nad głową. Więzień ma więc często lepiej niż osoba wolna, ale żyjąca na granicy ubóstwa – z takim myśleniem o osadzonych spotkaliśmy się chyba wszyscy.
ZOBACZ TEŻ: Ile kosztuje nas utrzymanie więźniów? Dożywocie to ponad milion złotych
Wygląda na to, że taki obraz odsiadki może wkrótce odejść w niepamięć. Chce go zmienić Ministerstwo Sprawiedliwości, na którego czele stoi minister Zbigniew Ziobro. Według pomysłów resortu, więźniowie sami mieliby płacić za swoje utrzymanie! Jak to wszystko ma wyglądać?
ZOBACZ TEŻ: Zobacz, ile zarabiają więźniowie
Założenia planu tłumaczył na wczorajszej konferencji wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki. Mówił, że obecnie polski obywatel płaci w podatkach na utrzymanie więźnia aż 3150 zł miesięcznie, podczas gdy 70 proc. osadzonych nie pracuje. Aby dane te uległy odwróceniu, ministerstwo chce wprowadzić pilotażowy program aktywizacji zawodowej więźniów.
Będzie on podzielony na trzy części:
1. Przy zakładach karnych zostanie zbudowane 40 hal produkcyjnych,w których będą zatrudnieni więźniowie. Budynki mają powstać w latach 2016-2023. Środki na budowę będą pochodziły z Funduszy Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy, dzięki czemu obywatele nic za to nie zapłacą – wspomniane fundusze czerpią bowiem pieniądze z potrąceń z wynagrodzeń więźniów.
Infografiki o rewolucyjnym projekcie pracy więźniów i budowy 40 hal produkcyjnych. Koszt podatnika i budżetu - 0 zł pic.twitter.com/bWEPkbN800
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) 27 kwietnia 2016
2. Rozszerzona zostanie możliwość nieodpłatnej pracy na rzecz samorządów. Obecne przepisy mówią, że osadzony może wykonywać jedynie prace porządkowe, po zmianie prawa będzie mógł uczestniczyć we wszystkich zadaniach samorządu wskazanych w przepisach.
Wiceminister @MS_GOV_PL @PatrykJaki w #Warszawa: Więźniowie będą otrzymywali niższe wynagr. niż teraz, aby zmniejszyć koszty ich utrzymania.
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) 27 kwietnia 2016
3. Dla przedsiębiorców, którzy zdecydują się zatrudnić więźniów, mają zostać zwiększone specjalne ulgi. Obecnie występują one w formie dotacji, które mają się podnieść, bo z wynagrodzeń osadzonych będą potrącane większe pieniądze. Zewnętrzne firmy będą też mogły zatrudniać więźniów we wspomnianych wcześniej 40 przywięziennych halach.
Źródło: biznes.onet.pl