Ceny kakao mocno w górę
Kakao to podstawowy składnik czekolady, więc podwyżki cen przekładają się na wyższe ceny słodyczy.
- "W trzecim tygodniu października ceny kakao były na poziomie około 6900 USD/t. Oznacza to, że były o około 90 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2023 r." - wyjaśnia redakcji money.pl Jakub Jakubczak, starszy analityk sektora Food & Agri w Banku BNP Paribas.
Wzrost cen kakao wynika z niższą produkcją w Afryce Zachodniej, głównie w Ghanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Te dwa państwa odpowiadają za 70 proc. światowego kakao i to z Ghany pochodzi surowiec wykorzystywany przez Wedla. Zmiany klimatyczne postępujące w tych krajach wpływają na zjawiska pogodowe (m.in. obfite opady i susze), od których uzależnione są plony.
Według ekspertów tegoroczne zbiory w tych dwóch krajach będą o 30-40 proc. niższe niż w poprzednim, co przekłada się na około 15-20 proc. niższą podaż globalną kakao.
Wedel podniesie ceny słodyczy
Analityk bankowy zwraca uwagę, że obecnie tabliczka czekolady jest o około 15-20 proc. droższa niż w 2022 r i o prawie 40 proc. droższa niż w 2019 r. Rosnące koszty produkcji, które nie przekładają się proporcjonalnie na ceny detaliczne, zmuszają producentów słodyczy do trudnych decyzji oraz optymalizacji portfolio. Czekolady gorzkie o wysokiej zawartości kakao coraz rzadziej pojawiają się na sklepowych półkach. Firma Wedel zdecydowała się tymczasowo wycofać z oferty Czekoladę Gorzką 80 proc., natomiast aktualnie jest już dostępna w sprzedaży.
Tak jak wielu innych producentów, firma Wedel podnosi ceny sukcesywnie. W tym roku średnia podwyżka w branży wyniosła 20 proc. i niestety nie wykluczamy kolejnych wzrostów w przyszłym roku. Żeby całkowicie odzwierciedlić wzrost cen tego surowca, musielibyśmy trzykrotnie podnieść ceny produktów, tyle że wówczas nikt by ich nie kupił - przekazuje redakcji money.pl Aleksandra Kusz vel Sobczuk, kierowniczka komunikacji korporacyjnej i ESG w LOTTE Wedel.
Jak zapewnia przedstawicielka Wedla, producent będzie uważnie obserwował sytuację na dynamicznym rynku surowców i "na bieżąco reagował na zmiany, aby były one jak najmniej dotkliwe dla konsumentów".