Z ustaleń DGP wynika ponadto, że dla ryczałtowców pojawiłyby się trzy stawki składki zdrowotnej w wysokości 300 zł, 500 zł i 900 zł. "Tę pierwszą płaciłyby osoby o przychodzie nie wyższym niż 60 tys. zł rocznie. Kolejny próg jest w trakcie ustaleń, ale – jak ustaliliśmy – byłby on między 300 tys. zł a 500 tys. zł. Reszta podatników z wyższym rocznym przychodem płaciłaby na zdrowie najwięcej" - poinformowano.
Dziennik Gazeta Prawna zwraca uwagę, że opisane rozwiązania to efekt negocjacji, w których pod koniec minionego tygodnia uczestniczyli przedstawiciele resortu finansów, premier Mateusz Morawiecki i szef sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji Bartłomiej Wróblewski, który był mediatorem między stroną rządową a przedstawicielami przedsiębiorców. "To solidny kompromis między wyjściowymi propozycjami a stanowiskiem firm" - mówi DGP Wróblewski.
Dodano, że w projekcie ustawy ma się znaleźć także propozycja podatku przychodowego dla dużych firm, co postulował Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. "Zapisy podatkowego Polskiego Ładu mają zostać uzupełnione również o preferencje dla dużych rodzin. Jednak takie rozwiązanie zostanie zapewne zgłoszone dopiero na etapie prac sejmowych" - wskazano.
Według GDP projekt ustawy może być przyjęty przez rząd w najbliższym tygodniu.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii.
Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 m kw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Czym jest tlenek etylenu? Gis ostrzega przed skażoną żywnością