Na czym polegała „afera węglowa” z narzucaniem cen?
- Sprawdziliśmy działania spółki Atex i jej współpracowników pod kątem ponoszenia ryzyk gospodarczych i finansowych. Postępowanie wykazało, że ryzyka te były przerzucane na kontrahentów. Oznacza to, że na gruncie prawa ochrony konkurencji nie byli oni agentami Atex, lecz niezależnymi dystrybutorami. W takim przypadku powinni samodzielnie kształtować swoje ceny, które nie mogą być im narzucane lub ustalane w porozumieniu z innymi podmiotami. Nasza decyzja to również sygnał dla rynku, że nie wystarczy nazwać umowy agencją, żeby móc łamać prawo ochrony konkurencji – informuje prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Powyższa wypowiedź wskazuje na stosowanie konstrukcji obejścia prawa, które miało zamaskować działania ograniczające konkurencję.
Czym jest zabroniona przez prawo zmowa cenowa?
- Zmowy cenowe należą do najpoważniejszych przypadków naruszenia prawa konkurencji. Za uczestnictwo w porozumieniu antykonkurencyjnym grożą kary finansowe sięgające 10 proc. ubiegłorocznego przychodu – podkreśla UOKiK na swojej stronie.
Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów zabrania w szczególności działań polegających na:
- ustalaniu, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów
- podziale rynków zbytu lub zakupu
- uzależnianiu zawarcia umowy od przyjęcia lub spełnienia przez drugą stronę innego świadczenia, niemającego związku z przedmiotem umowy