Pracy szuka wielu. Jednym udaje się od razu, drudzy długo czekają na swoją szansę. Musisz działać systematycznie i konsekwentnie. Zanim zaczniesz rozglądać się za nowym miejscem pracy, zastanów się, co naprawdę umiesz. Chodzi zarówno o konkretne kwalifikacje i umiejętności, które mogą być wykorzystane przez potencjalnego pracodawcę, jak i cechy osobowości, np. umiejętność pracy w zespole, zdyscyplinowanie, odporność na stres itp.
Zastanów się też, gdzie i jako kto mógłbyś pracować, uwzględniając swoje kwalifikacje, predyspozycje i wykształcenie. Kiedy to zrobisz, spróbuj stworzyć sobie listę firm, które mogą wchodzić w grę.
Korzystaj z wszelkich dostępnych możliwości szukania pracy. Nawet jeśli przez jakiś czas niczego nie wskórasz, nie załamuj rąk. Zdobywasz przecież doświadczenie, wiedzę o wymaganiach pracodawców, o przebiegu procesu rekrutacji, a także zgłębiasz tajniki skutecznej autoprezentacji. Nie zrażaj się niepowodzeniami. W końcu na pewno się uda!
Mów wszystkim, że szukasz pracy!
Podstawowa zasada - jak najwięcej ludzi musi wiedzieć, że szukasz pracy.
Pamiętaj, że większość propozycji w ogóle nie pojawia się w oficjalnym obiegu, tylko trafia do potencjalnego kandydata pocztą pantoflową. Nie wstydź się pytać nie tylko rodziny i przyjaciół, ale także sąsiadów, dalszych znajomych i ich znajomych, oni przecież często wiedzą o wakatach w swoich firmach lub o planach rekrutacyjnych swoich pracodawców. Mogą ci dostarczyć informacji o firmie, wymaganiach dla kandydatów albo nawet zarekomendować cię u swojego pracodawcy.
Nie bój się posądzenia o wykorzystywanie znajomości! I tak będziesz musiał przejść przez całą procedurę kwalifikacyjną. W wielu firmach nie ukrywają nawet, że chętniej przyjmują ludzi poleconych przez swoich pracowników.
Nie żałuj czasu! Sprawdzaj każdą ofertę.
Także pozornie nieatrakcyjną. Ogłoszenia o pracy znajdziesz w gazetach codziennych,w telewizji, radiu, na tablicach ogłoszeniowych na przystankach autobusowych czy stacjach kolejowych, w sklepach i restauracjach albo po prostu na słupach, drzewach i płotach. Niektóre dzienniki ogólnopolskie i gazety lokalne mają specjalne dodatki ogłoszeniowe. Warto też zaglądać do pism specjalistycznych i branżowych, możesz tam znaleźć anonse z dziedziny, która cię interesuje. Oferty dla bezrobotnych mają też urzędy pracy.
Szukaj w Internecie
Najwięcej ofert znajdziesz w Internecie na portalach ogólnych, ogłoszeniowych, firm rekrutacyjnych, a także na portalach niektórych gazet. Możesz też zajrzeć na strony pracodawców, gdzie w zakładce KARIERA są informacje, jak aplikować o pracę. Ogłoszenia o pracy możesz znaleźć również na stronach przeznaczonych dla ściśle określonej grupy społecznej (np. niepełnosprawni.pl czy kobiety.pl). Najwięcej ofert znajdziesz w tzw. wortalach, czyli na specjalistycznych stronach poświęconych tylko pracy (np. jobs.pl, megapraca.pl, pracuj.pl). Wiele z nich oferuje też inne przydatne usługi, np. możliwość złożenia w nich aplikacji i życiorysu (są gotowe formularze), przeglądania ofert według określonego klucza (np. województwami, bran-żami), otrzymywania pocztą elektroniczną bieżących informacji o rynku pracy (tzw. newsletters) czy nawet najnowszych ofert pracodawców, które mogą cię zainteresować. Coraz częściej w sieci organizowane są też wirtualne targi pracy.
Poza tym w Internecie możesz na forach wymieniać się informacjami o pracodawcach, zarobkach, radzić sobie nawzajem w sprawach związanych z poszukiwaniem pracy itp. Skorzystaj z tego źródła informacji.
Jeśli nie masz w domu komputera z dostępem do sieci, idź do urzędu pracy, publicznej biblioteki lub czytelni albo kawiarenki internetowej, gdzie za darmo lub za nieduże pieniądze możesz serfować po Internecie.
Pamiętaj!
Szukając pracy przez Internet, załóż sobie konto pocztowe (tę usługę bezpłatnie oferuje większość portali), z którego będziesz wysyłał dokumenty aplikacyjne do pracodawców i odbierał ich oferty
Tu szukaj!
http://www.praca.interia.pl/
http://www.praca.gazeta.pl/
http://www.pracuj.pl/
http://www.pracadlaciebie.pl/
http://www.praca.wp.pl/
http://www.praca.onet.pl/
http://www.jobs.pl/
http://www.pracuj.pl
http://www.gratka.pl
http://www.cvoline.pl
http://www.wakat.com.pl
http://www.megapraca.pl
Spróbuj telepracy
Mając dostęp do Internetu, możesz zostać telepracownikiem (telepraca to praca na odległość, wykonywana poza siedzibą firmy, dla której wykonujesz zlecenie). Możesz np.: przyjmować zamówienia na zakup towarów i usług (telemarketing), przeprowadzać ankiety, wprowadzać dane, przepisywać teksty albo projektować systemy, strony WWW, robić tłumaczenia, prowadzić księgowość komputerową czy redagować serwisy internetowe.
Więcej o telepracy, na www.idn.org.pl, www.telepraca.org.pl, www.telepraca-efs.pl.
Idź prosto do szefa!
Nie wstydź się. Próbuj dostać się do firmy i porozmawiać z potencjalnym pracodawcą. Zostaw tam dokumenty, przypominaj o sobie telefonicznie. Nie zrażaj się, jeśli nie odpowiadają. To skuteczny sposób szukania pracy, wymaga jednak dużego samozaparcia i wytrwałości. Musisz być przygotowany na to, że nawet w kilkudziesięciu firmach niczego nie wskórasz. Może być tak, że akurat firma nikogo nie szuka, ale za jakiś czas kontakt do ciebie może okazać się przydatny. Telefoniczny kontakt może być mniej skuteczny, podobnie jak samo przesłanie dokumentów na adres firmy.
Starannie przygotuj własną ofertę!
Pisząc list motywacyjny, nie idź na łatwiznę. Nawet jeśli wysyłasz ofertę do kilkudziesięciu firm, zrób to tak, aby przekonać, że zwracasz się z ofertą pracy właśnie do tej konkretnej.
Sam też możesz sformułować i zamieścić w prasie, Internecie lub na tablicy ogłoszeń własny anons o poszukiwaniu pracy.
Odwiedzaj targi i giełdy pracy
Nawet jeśli nie znajdziesz tam pracy, to porozmawiasz z pracodawcami, zorientujesz się w ich oczekiwaniach i wymaganiach, nawiążesz kontakty. To może zaprocentować w przyszłości. Duże firmy prowadzą cykliczne akcje rekrutacyjne i programy praktyk czy staży. Warto się nimi zainteresować.
Korzystaj z usług firm rekrutacyjnych i agencji pracy tymczasowej
W wielu z nich możesz jednak zostawić swoje dane, a kiedy jakiś pracodawca zleci takiej agencji znalezienie kogoś do pracy, oferta może trafić właśnie do ciebie. W agencji pracy czasowej możesz dostać pracę na zlecenie na określony czas (sezonową, na zastępstwo). Warto skorzystać, bo da ci doświadczenie, którym będziesz mógł pochwalić się w życiorysie zawodowym. A zdarza się, że pracodawca zadowolony z czasowego pracownika proponuje mu później stałą posadę. Jeśli jesteś studentem lub absolwentem, skorzystaj z pomocy uczelnianego Biura Karier.
Szukaj praktyk, staży, wolontariatu
Choć na praktykach często pracujesz za darmo, zdobywasz ciekawe doświadczenie zawodowe, dzięki któremu zwiększasz swoje szanse na podjęcie zatrudnienia.
Śledź aktualności gospodarcze! Jeśli dowiesz się, że w okolicy powstanie supermarket albo filia jakiejś firmy, to możesz się spodziewać, że będą poszukiwani nowi pracownicy. Media informują też o rozwoju jakichś branż lub o nowych technologiach, a to może być dla ciebie wskazówką, że warto się szkolić czy zdobywać nowe kwalifikacje.
Czytaj dalej: Zostań swoim szefem>>>
Zostań swoim szefem
Nie musisz pracować dla innych. Jeśli masz pomysł na biznes, załóż własną firmę. Nie jest to wcale takie trudne.
Krok 1 Urząd gminy
W wydziale ewidencji działalności gospodarczej wypełniasz wniosek EDG-1 o wpis do rejestru. Podajesz nazwę firmy (najlepiej pełną i skróconą wersję), swoje imię i nazwisko oraz numer ewidencyjny PESEL, adres zameldowania oraz adres lokalu, w którym będzie prowadzona działalność (jeśli nie jest w twoim mieszkaniu), rodzaj wykonywanej działalności zgodnie z PKD (Polska Klasyfikacja Działalności).
Urząd sam załatwi formalności związane z nadaniem numeru REGON (wieloczłonowy numer ewidencyjny nadawany firmom przez GUS), wystąpi o nadanie numeru NIP przez urząd skarbowy (Numer Identyfikacji Podatkowej), nadawany tylko raz i dożywotnio, w firmie jednoosobowej twój NIP osobisty jest taki sam jak NIP firmy oraz zgłosi właściciela firmy jako płatnika składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W wielu urzędach wniosek możesz złożyć przez Internet.
Krok 2 ZUS
Wizyty w ZUS i tak nie unikniesz, bo jako przedsiębiorca musisz założyć konto płatnika składek.
Krok 3 Urząd Skarbowy
Po zarejestrowaniu firmy trzeba udać się także do urzędu skarbowego, żeby wybrać formę opodatkowania (rozliczenie na zasadach ogólnych, podatek liniowy, karta podatkowa czy ryczałt ewidencjonowany).
Krok 4 Pieczątka
Firmowa pieczątka jest niezbędna do założenia konta w banku. Powinny się na niej znaleźć: nazwa i adres firmy (najlepiej z telefonem kontaktowym) oraz numery REGON I NIP.
Krok 5 Bank
Musisz założyć firmowe konto (nie może być tym samym kontem, z którego korzystasz jako osoba prywatna), bo ZUS i US wymagają, by składki i zaliczki na podatek dochodowy były regulowane poprzez konto bankowe. Musisz przedstawić wpis do ewidencji działalności gospodarczej, zaświadczenia o nadaniu REGONU i NIP. Wybierz bank, w którym większość spraw będziesz mógł załatwić telefonicznie lub za pośrednictwem Internetu.
Krok 6 Inne instytucje
Zależnie od rodzaju działalności musisz też zawiadomić np. Państwową Inspekcję Pracy, Państwową Inspekcję Handlową, sanepid itd.
Skąd wziąć pieniądze
Możesz dostać wsparcie z Unii. Możesz otrzymać jednorazową dotację z UE w wysokości 40 tys. zł w ramach Działania "Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia", jeśli na 12 miesięcy przed złożeniem wniosku nie miałeś zarejestrowanej własnej firmy. Możesz także uzyskać pomoc doradczo-szkoleniową do momentu zarejestrowania działalności gospodarczej. Ponadto możesz starać się o tzw. pomoc pomostową na okres 6 lub 12 miesięcy w formie bezzwrotnej, miesięcznie wypłacanej kwoty w wysokości nie większej niż równowartość minimalnego wynagrodzenia. Dotacja ta ma ci na starcie pomóc w opłaceniu kosztów działalności gospodarczej (np. ZUS). Warunek - utrzymanie firmy przez co najmniej 12 miesięcy.
Pierwszeństwo mają bezrobotni, kobiety, osoby do lat 25 i po 50. roku życia oraz niepełnosprawni.
Więcej informacji na Portalu Funduszy Europejskich Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
Sięgnij po dotacje z urzędu pracy
Jeśli jesteś bezrobotny, a myślisz o założeniu własnej firmy, to możesz liczyć na jednorazową dotację w wysokość sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia (to ok. 20 tys. zł). Jeśli wraz z innymi zdecydujesz się na prowadzenie działalności gospodarczej w formie spółdzielni socjalnej, możesz dostać dotację nieprzekraczającą czterokrotności przeciętnego wynagrodzenia (około 13 tys. zł) na jednego członka założyciela spółdzielni.
Dodatkowo jako przyszły przedsiębiorca możesz liczyć na zwrot 80 proc. kosztów pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa w podjęciu działalności gospodarczej, nie więcej jednak niż wynosi przeciętne wynagrodzenie (obecnie ok. 3400 zł).
Zmień zawód
Jeśli nie możesz znaleźć pracy w swoim zawodzie, spróbuj go zmienić albo uzupełnić czy podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe. Możesz to zrobić na bezpłatnych kursach i szkoleniach organizowanych przez urzędy pracy.
Możesz tu zdobyć praktyczne umiejętności (np. kursy prawa jazdy róż-nych kategorii, komputerowe, z dziedziny finansowej, fryzjerstwo, bukieciarstwo, ogrodnictwo, kosmetyka, budownictwo, księgowość, administracja, języki obce), ale też nauczyć się aktywnego poszukiwania pracy.
Na jaką pomoc możesz liczyć:
oferty pracy
pomoc w aktywnym poszukiwaniu pracy - w ramach Klubów Pracy oraz przez centra informacji i planowania kariery zawodowej
zasiłek dla bezrobotnych - 717 zł przez pierwsze 3 miesiące, potem 563 zł
dodatek aktywizacyjny
dodatek szkoleniowy
pożyczka szkoleniowa
stypendium w okresie odbywania stażu lub przygotowania do zawodu
stypendium w okresie kontynuowania nauki
prace interwencyjne i roboty publiczne
dotacja na podjęcie działalności na własny rachunek;
bezpłatne poradnictwo (doradcy zawodowi pomagają poznać predyspozycje zawodowe, wybrać odpowiedni rodzaj pracy lub kierunek szkolenia czy przekwalifikowania, uzyskać szczegółowe informacje o zawodach na rynku pracy.)
ubezpieczenie zdrowotne (dostęp do lekarza publicznego wraz z rodziną)
zwrot kosztów dojazdów do pracy i zakwaterowania, jeśli mieszkasz w rejonie uznanym za zagrożony szczególnym bezrobociem strukturalnym i podejmujesz pracę, staż lub szkolenie poza miejscem stałego zamieszkania
darmowe kursy i szkolenia - przyuczanie do zawodu, przekwalifikowanie, podwyższenie kwalifikacji zawodowych.
Jak napisać CV
CV, czyli po prostu życiorys, jest twoją wizytówką i ma doprowadzić do spotkania z przyszłym szefem.
1. Musi być czytelny i zwięzły - jeśli pracodawca nie zainteresuje się nim w ciągu 30 sekund, nie masz szansy na spotkanie i rozmowę kwalifikacyjną.
2. Informacje o sobie podajesz w punktach, a wykształcenie i przebieg pracy w odwrotnej kolejności, czyli zaczynasz od ostatnio ukończonej szkoły i miejsca pracy, a kończysz na tych najdawniejszych.
3. Swoje najmocniejsze atuty przedstawiasz na początku.
4. Koncentrujesz się na osiągnięciach, umiejętnościach i cechach charakteru, porównując je z wymaganymi przez firmę kwalifikacjami, wykształceniem i doświadczeniem.
5. Poszczególne elementy oddzielasz tak, aby CV było czytelne, elementy, na które chcesz zwrócić uwagę, podkreślasz grubą czcionką.
6. Piszesz zwięźle, rzeczowo, bez wodolejstwa i kwiecistego stylu.
7. Nie przekręcasz i nie pomijasz istotnych faktów, bo mogą wyjść na jaw w czasie rozmowy kwalifikacyjnej i przekreślić twoje szanse na pracę.
8. Błędy ortograficzne i stylistyczne absolutnie wykluczone!
List Motywacyjny
Głównym celem listu motywacyjnego jest przekonanie pracodawcy, że to ciebie powinien zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną. Musisz w nim w jak najciekawszy sposób zaprezentować siebie, przedstawić swoje umiejętności, kwalifikacje i, co ważniejsze, motywację i entuzjazm. List ma odpowiedzieć na pytanie: dlaczego interesuje cię ta praca oraz przekonać pracodawcę, że jesteś najlepszym kandydatem. Powinien też odzwierciedlać twoją osobowość. Nie powtarzaj w nim informacji z CV.
Od roku nie mam pracy
Życie pana Jacka Jurowczyka (41 l.) z Szudziałowa (woj. podlaskie) zawaliło się 12 miesięcy temu. Ten czas wystarczył, żeby bezrobotny mężczyzna nabawił się depresji i popadł w długi. - Przy życiu trzyma mnie tylko żona i moje córeczki - mówi smutno. - I coraz słabsza nadzieja, że wreszcie znajdę jakąś pracę... - dodaje.
Pan Jacek jest spawaczem z 10-letnim stażem. W 2006 roku znalazł bardzo dobrą pracę w oddalonej od Szudziałowa o 16 km Sokółce. Pracodawca podpisał z nim umowę do 2015 r. - Było nas stać na utrzymanie, mogliśmy wziąć kredyt i zrobić remont mieszkania. Dobrze nam się żyło - wspomina. Niestety, w styczniu 2008 r. mężczyzna miał wypadek samochodowy. Leczenie i rehabilitacja uszkodzonego w wypadku kolana trwała 7 miesięcy, a to nie podobało się pracodawcy. - Szef nawet nie ukrywał, że zwalnia mnie z powodu długotrwałego zwolnienia lekarskiego - mówi rozgoryczony. Żona pana Jacka, Monika (37 l.), z wykształcenia jest pedagogiem, ale w zawodzie nie znalazła pracy. Kobieta zatrudniona jest w firmie ogrodniczej w Białymstoku, ale teraz jest na urlopie wychowawczym z córką Dominiką (2 l.). Rodzice na utrzymaniu mają jeszcze córkę Aleksandrę (12 l.), a w kwietniu przyjdzie na świat trzecie dziecko. - Miałem nawet myśli samobójcze, ale w porę oprzytomniałem, bo to niczego by nie rozwiązało. Moje córki i żona nadal nie miałyby co jeść - tłumaczy. Mężczyznę coraz bardziej przygnębia fakt, że nie stać go na jedzenie, opał i bieżące opłaty za prąd i wodę. Ponadto bezlitośnie zaciska mu się na szyi pętla kredytowa - do spłaty ma już 28 tys. zł z karnymi odsetkami, a dług stale rośnie. Tymczasem Powiatowy Urząd Pracy w Sokółce od wielu miesięcy nie ma mu nic do zaoferowania; rezultatu nie przynoszą też poszukiwania pracy przez ogłoszenia. - Tutaj na pracę nie mam szans i muszę szukać czegoś poza Szudziałowem - mówi bezrobotny spawacz, po cichu licząc, że jego los się odmieni.
Podcasty
Playlisty tematyczne
