Magdalena Biejat mówiła dużo w kampanii o podatku katastralnym. Ile ma nieruchomośći?
Magdalena Biejat jako kandydatka Lewicy w I turze wyborów prezydenckich, spory nacisk w swojej kampanii stawiała na kwestie mieszkalnictwa. Wicemarszałkini Senatu popierała wprowadzenie podatku katastralnego od trzeciego mieszkania, a w trakcie jednej z debat prezydenckich padło pytanie do Karola Nawrockiego o liczbę lokali mieszkalnych. Kandydat obywatelski odpowiedział wtedy, że jedno - później okazało się, że ma dwa.
A jak wygląda sytuacja w przypadku Magdaleny Biejat? Jak się okazuje, jej poglądy dotyczące mieszkalnictwa są spójne z jej stanem posiadania. Polityk Lewicy posiada jedno mieszkanie o powierzchni 90 metrów kwadratowych o wartości miliona złotych. Co ciekawe tytuł do mieszkania to współwłasność.
Zarobki i oszczędności Magdalena Biejat
Z oświadczenia majątkowego polityk Lewicy wynika, że posiada ona oszczędności w polskiej walucie wysokości 32 239,22 zł. Do tego dochodzą nieduże oszczędności w obcych walutach, tj. 460 euro (ok. 200 zł) i 25,66 funtów szterlingów (ok. 130 zł).
Ile zarabia wicemarszałkini Senatu? Z jej oświadczenia wynika, że roczne zarobki wyniosły 235 589,50 zł (ok. 19,6 tys. zł miesięcznie), a do tego zarobiła z tytułu umowy o dzieło 564 zł z Wydawnictwa Marginesy.
Do tego polityczce Lewicy należała się dieta parlamentarna wysokości 45 679,92 zł, z czego 36 tys. zł jest nieopodatkowane, a 9679,92 zł było objęte podatkiem.
Jeśli chodzi o mienie ruchome o wartości powyżej 10 tys. zł, to Magdalena Biejat wymieniła jedynie auto - hybrydową Toyotę Auris z 2017 roku.
