Zgodnie z przepisami, płaca minimalna w 2019 roku nie może być niższa, niż 2217 złotych brutto za miesiąc pracy. Związkowcy postulowali o niemal 2,4 tys. złotych.. Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jak dowiedział się Super Biznes, proponują 2220 złotych brutto i 14,50 złotych brutto minimalnej stawki godzinowej. To i tak duży wzrost – w 2017 roku płaca minimalna wynosiła 2000 złotych brutto. W tym roku było to już 2100 złotych brutto. Jeżeli więc w 2019 roku wyniesie 2220 złotych brutto, to będzie to wzrost o przeszło 200 złotych w ciągu zaledwie dwóch lat.
To jednak za mało dla związkowców. Podwyżka zaledwie o 3 złote wyższa od przewidzianego minimum może wywołać burze, bowiem OPZZ nie chciało się zgodzić nawet na wcześniejszą propozycję Ministerstwa Finansów, gdzie płaca minimalna w 2019 roku miała wynieść 2250 złotych brutto.
- Rząd chwali się, że gospodarka rozwija się szybko, więc my proponujemy 2383 złotych – mówił na łamach „Super Expressu” Piotr Szumlewicz, przewodniczący Rady OPZZ województwa mazowieckiego.
Propozycję płacy minimalnej ministerstwa mają przedstawić Radzie Dialogu Społecznego jutro. W takich przypadkach zwykle bywało tak, że propozycje były akceptowane, a więc od przyszłego roku możemy się spodziewać płacy minimalnej we wspomnianej kwocie 2220 złotych brutto.