Polskie pieniądze

i

Autor: Shutterstock

Zniesienie limitu składek na ZUS sprawi, że wielu Polaków zapłaci wyższy podatek

2017-11-16 18:00

Od 1 stycznia 2018 roku po przekroczeniu dochodu ok. 128 tys. zł brutto, za każdą dodatkową złotówkę zapłacimy według efektywnej stawki 40,8 proc podatku! Dla 350 tysięcy najlepiej zarabiających oznacza to o kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych mniejszy przelew od pracodawcy - alarmuje Money.pl i podkreśla, że zmiany uderzą też w firmy zatrudniające dobrze wynagradzanych pracowników.

Zmiany w limicie składek ZUS forsowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w efekcie wprowadzą trzeci próg podatkowy w Polsce. Obecnie po przekroczeniu 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia w ciągu roku składek na ubezpieczenie rentowe i emerytalne już się nie płaci. To ma się zmienić - składki będą płacone bez żadnego limitu.

- Dlaczego jednak mówimy o progu podatkowym? Ponieważ w praktyce na to wychodzi. O składkach można by mówić, jeśli w zamian za wyższe składki można by spodziewać się w przyszłości odpowiednio wyższej emerytury. Biorąc pod uwagę obecny stan systemu emerytalnego i dane demograficzne, szanse na to są jednak iluzoryczne - podaje Money.pl.

Zobacz również: Co grozi za niepłacenie składek ZUS

Serwis ekonomiczny wyjaśnia to na przykładnie pana Piotra, wysokiej klasy informatyka, który mógł przebierać w atrakcyjnych ofertach pracy za granicą, ale nie miał ochoty na emigrację, więc postanowił zostać w Polsce.

Piotr otrzymuje pensję 20 tys. zł brutto, czyli na rękę dostaje w każdym miesiącu średnio 13 255 tys. zł. Dlaczego mówimy o średniej pensji? Obowiązujące w Polsce przepisy powodują, że przy pewnym poziomie zarobków kwota netto nie jest stała w ciągu całego roku. Tak czy inaczej, w ciągu 12 miesięcy Piotr dostaje od pracodawcy przelewy na łączną kwotę 159 064 zł.

Tak jest teraz, a jak ma być? Jeśli od 1 stycznia 2018 r. wejdą w życie proponowane przez resort Elżbiety Rafalskiej zmiany, Piotr zarobi w ciągu roku 150 637 zł. To średnio 12 553 zł netto miesięcznie, czyli o 702 zł mniej niż obecnie. Tak to wygląda w przypadku pensji brutto na poziomie 20 tys. zł, ale zmiany dotkną wszystkich, których wynagrodzenie brutto przekracza 10 658 zł brutto, czyli średnio 7280 zł netto miesięcznie. I tak kierownik zarabiający 12 tys. zł brutto będzie co miesiąc mieć 99 zł mniej, ale zarabiający 50 tys. zł brutto prezes prawie 3 tys. zł mniej niż obecnie.

 

 

Źródło: Money.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze