- Wszystko dlatego, że w nadchodzącym roku pracownicy nie będą oczekiwać wzrostu wynagrodzeń, zmniejszy się popyt, a konkurencja będzie wymuszać obniżki cen - tłumaczy prof. Stanisław Gomółka (69 l.), były wiceminister finansów.
Co ma szansę stanieć w tym roku? - Choć ceny benzyny już mocno spadły, bardzo możliwy jest dalszy spadek. Ceny odzieży i obuwia też będą niższe - wylicza prof. Gomółka. Nawet do 10 proc. mogą też potanieć niektóre artykuły spożywcze. - Spadną ceny mleka i przetworów mlecznych, bo taka tendencja panuje na świecie. Potanieje masło, a zwłaszcza sery żółte. Spadną ceny owoców, bo był urodzaj. W pierwszej połowie roku potanieje drób, kasza i makarony - wyjaśnia dr Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Sprawdź w naszej tabeli, na jakich produktach zaoszczędzisz.