Zwolnienie lekarskie – co kontroluje ZUS?
ZUS prowadzi dwa rodzaje kontroli zwolnień lekarskich. Sprawdza prawidłowość ich wykorzystania i prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy i wystawiania zaświadczeń lekarskich. Jak wyjaśnił rzecznik prasowy, ZUS w pierwszym przypadku sprawdza, czy chory wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. dorabia czy bierze udział w zawodach sportowych.
Natomiast w drugim przypadku lekarze orzecznicy weryfikują, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora, a tym samym niezdolna do pracy. "Kontrole to zadanie ustawowe. Środki, z których ZUS wypłaca zasiłki pochodzą ze składek na ubezpieczenie chorobowe od wszystkich ubezpieczonych" - podkreślił rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego Krzysztof Cieszyński.
Czy na L4 można pójść po zakupy?
Cieszyński zaznaczył, że w czasie zwolnienia ubezpieczony powinien postępować tak, by jak najszybciej odzyskać sprawność i wrócić do pracy. "Niezależnie od wskazań lekarskich, może wtedy wykonywać tylko czynności codzienne i te, związane z poprawą stanu zdrowia, np. może pójść na wizytę lekarską, do apteki czy po zakupy spożywcze" - podkreślił.
Czego nie można robić na zwolnieniu lekarskim?
Dodał, że postępowanie, które w powszechnym odczuciu jest nieodpowiednie dla chorego i może nasuwać wątpliwości co do rzeczywistego stanu zdrowia jest niezgodne z celem zwolnienia lekarskiego. "Czasem zwolnienia lekarskiego nie można swobodnie dysponować, tak jak np. urlopem wypoczynkowym. Wykorzystywanie go niezgodnie z przeznaczeniem powoduje utratę prawa do zasiłku chorobowego za cały okres".
Cieszyński wskazał, że osoby przebywające na zwolnieniach brały udział w weselach, wyjeżdżały do SPA, uprawiały sporty ekstremalne czy wyjeżdżały za granicę.
Kogo z największym prawdopodobieństwem sprawdzi ZUS?
Do kontroli typuje się zwolnienia, które m.in. budzą wątpliwości z uwagi na okres niezdolności do pracy nieadekwatny do schorzenia czy przypadki, w których ubezpieczony dostaje kolejne zwolnienia od różnych lekarzy na różne schorzenia. Zawraca się też uwagę na tych, którzy nie stawili się na badanie przez lekarza orzecznika w wyznaczonym terminie lub wcześniej dopuścili się nadużyć.
ZUS sprawdza zwolnienia lekarskie. Ilość kontroli i cofniętych zasiłków idą w tysiące
Krzysztof Cieszyński poinformował w czwartek, że w minionym kwartale pomorskie oddziały ZUS skontrolowały wykorzystywanie zwolnień lekarskich przez ok. 2,1 tys. osób. "W wyniku kontroli prawo do zasiłku cofnięto w 218 przypadkach. Kwota cofniętych zasiłków to prawie 400 tys. złotych" - przekazał.
Ponadto od początku roku lekarze orzecznicy ZUS wydali 5,9 tys. orzeczeń w sprawie zwolnień lekarskich. "Ich efekt to 372 przypadki, gdzie kontrolowanych uznano za zdolnych do pracy i zwolnienia, które skrócono o 2880 dni" - dodał Cieszyński. Podkreślił, że w wyniku takich kontroli, cofnięto zasiłki chorobowe w łącznej kwocie 312 tys. złotych.
Dla porównania w IV kwartale 2023 r. oddziały ZUS w Słupsku i Gdańsku stwierdziły nieprawidłowości w 537 przypadkach. Suma zakwestionowanych w ten sposób zasiłków przekroczyła 640 tys. złotych.