- Nie chodzi o to, by w radzie nie było członków załogi, tylko o to, żeby te same osoby nie prowadziły jednocześnie sporu z zarządem - mówi anionomowo w Money.pl osoba zbliżona do władz spółki. To samo źródło przekonuje, że zasiadający w radzie nadzorczej związkowcy domagali się informacji o spółce, do których jako członkowie rady mieli prawo, a następnego dnia przychodzili z tymi informacjami na negocjacje płacowe z zarządem - czytamy w serwisie.
Czytaj również: Szef związkowców działał na niekorzyść PKP Cargo?
Teraz związki zawodowe mają wybrać nowych przedstawicieli, którzy będą reprezentować pracowników w radzie nadzorczej.
Tymczasem jeszcze dzisiaj działacze związków zawodowych w PKP Cargo mają zdecydować o rozpoczęciu strajku. Jeśli do niego dojdzie, to rozpocznie się on prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
Źródło: Money.pl