Wiadomość o zwolnieniu przez największy polski bank 950 osób podał bankier.pl. Zarząd banku stara się bronić, że zwolnienia to najgorszy scenariusz rozwoju wydarzeń, ale przyznaje, że zbliżona liczba pracowników dostanie propozycję nowych warunków pracy. Zmiany mają dotyczyc np. miejsca pracy. ich nieprzyjęcie może oznaczać wypowiedzenie.
ZOBACZ TEŻ: Banki zarobiły 11,4 mld zł w trzech kwartałach. Podatek bankowy im nie zagroził
Podobna sytuacja miała miejsce w grudniu 2015 roku. Wtedy do publicznej informacji przedostała się liczba 836, która wedle biura prasowego PKO BP była maksymalnym pułapem potencjalnych zwolnień. Opcja była podobna - redukcja etatu miała być konsekwencją nieprzyjęcia nowych warunków pracy.
W banku PKO BP pracuje ok. 28 000 ludzi. Jeśli w obu falach masowych zwolnień bankierzy wykorzystaliby maksymalny pułap, oznaczałoby to zwolnienie ponad 6 procent zatrudnionych.
PKO Bank Polski jest też jednym z głównych partnerów samorządów - gmin, powiatów i województw, między innymi podstawowym organizatorem emisji obligacji komunalnych. Aktualnie do grona jego klientów zalicza się 201 gmin, 19 powiatów i 6 województw, oraz ponad 11 000 firm. Prowadzi ponad 6 milionów rachunków osobistych i wydał ponad 7 milionów kart .
Podcasty
Playlisty tematyczne
