Zwolnienia mają ruszyć od połowy stycznia 2025 r. i potrwają do końca kwietnia 2025 r.
Dziennik Fakt, informuje, że koszty ciepła w tym roku wzrosły o 42 proc. i stanowią już niemal połowę przychodów spółki Elektrowni Połaniec, która jest wykorzystywana do wytopu złoża siarki. Informację o zwolnieniach grupowych, z kolei potwierdza również Grupa Azoty, która jest właścicielem spółki.
Cytowana przez dziennik, rzeczniczka grupy Monika Darnobyt, stwierdziła, że "na przestrzeni ostatnich lat w Grupie Azoty Siarkopol nie podejmowano działań, które stanowiłyby efektywną odpowiedź na coraz większe wyzwania rynkowe, natomiast nadmiernie i bez uzasadnienia zwiększano zatrudnienie".
Jak czytamy w Fakcie, "Siarkopol od dłuższego czasu zmniejsza zatrudnienie". Dziennik wylicza, że "z danych podawanych przez związkowców wynika, że na koniec 2022 r. w firmie pracowało 871 osób, teraz – około 700. Tymczasem do kwietnia 2025 r. liczba zatrudnionych ma się zmniejszyć o 20 proc."
Spółka zaczęła przynosić straty. Jeszcze w 2022 roku odnotowali 20 mln zł zysku netto, a w 2023 roku byli już 90 mln zł na minusie. Związkowcy sprzeciwiają się argumentom zarządu i podkreślają, że w innych spółkach Grupy Azoty zatrudnienie zredukowano o 10 proc., a w "Siarkopolu" liczba pracowników zmniejszyła się od początku 2023 r. o niemal 20 proc. Dodatkowo, w pozostałych spółkach nie zapowiedziano zwolnień grupowych.
– "Zwolnienia grupowe mają ruszyć od połowy stycznia 2025 r. i potrwają do końca kwietnia 2025 r. W pierwszej kolejności zwolnione zostaną osoby posiadające uprawnienia emerytalne, pracownicy zatrudnieni na czas określony, pracownicy z najmniejszym doświadczeniem i zatrudnieni w przedsiębiorstwie krócej niż trzy lata" – czytamy na lokalnym portalu informacyjnym tyna.info.pl,
– "Kolejne kryteria brane pod uwagę przy zwolnieniach dotyczą m.in.: długotrwałego przebywania na urlopie bezpłatnym, niskiego poziomu przydatności zawodowej, braku zaangażowania, niskiej dyscypliny, naruszenia regulaminu, a także częstych absencji" – informuje dalej portal.
Zarząd spółki zapewnia, że przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniach konkretnych osób, uwzględniona zostanie sytuacja rodzinna pracowników. Na 15 listopada zaplanowano spotkanie związkowców z zarządem spółki.
Planowane zwolnienia mają objąć wszystkie grupy zawodowe od pracowników administracyjnych po personel związany z produkcją.
Według Faktu, "o planowanych zwolnieniach grupowych zostały poinformowane już związki zawodowe oraz Powiatowy Urząd Pracy w Staszowie, do którego wpłynął wniosek o restrukturyzacji". Jak informuje Fakt "wniosek jednak jest niekompletny i Siarkopol musi go uzupełnić".
Świętokrzyska kopalnia jest jedną z dwóch na świecie, która w ten sposób pozyskuje ten cenny minerał.
Polecany artykuł: