Cyfrowa dystrybucja stopniowo wypiera tradycyjną sprzedaż w pudełkach. Tylko z tego źródła CD Projekt uzyskał 421,79 mln zł (rok wcześniej 335 mln). Rośnie popularność studia w Ameryce Północnej, gdzie wpływy zwiększyły się z 199,59 mln zł do 312,5 mln zł (skok z 55 do 59,9 proc. łącznych przychodów). Dla porównania rodzima Polska do dla CD Projektu zaledwie 4 proc. sprzedaży. Nieźle firma radzi sobie w Azji, gdzie wpływy wzrosły z 30,94 do 44,8 mln zł.
ZOBACZ TEŻ: Cyberpunk 2077: CD Projekt pozwoli zaprojektować obudowę PC marzeń
Chociaż flagowy tytuł CDP, czyli "Wiedźmin 3: Dziki Gon" ma już na karku kilka lat, to wciąż radzi sobie nieźle, m.in. dzięki premierze serialu na Netfliksie oraz port na Nintendo Switch. W ubiegłym roku sprzedano kolejne 3 mln kopii gry, a więc dwa razy więcej niż rok wcześniej. Obecnie 82 proc. sprzedaży pochodzi z dystrybucji cyfrowej. Dla porównania, w 2015, kiedy gra debiutowała, elektroniczne kopie stanowiły 29 proc. sprzedaży.
CD Projekt podkreśla, że jest przygotowany na epidemię. Od marca pracownicy pracują zdalnie. Dystrybucja cyfrowa działa bez zastrzeżeń.
- Nasze cele się nie zmieniły, a główny to wrześniowa premiera Cyberpunk 2077. Czujemy się zmotywowani i posiadamy narzędzia, żeby tego dokonać. Ponadto konsekwentnie realizowana przez lata strategia nie zadłużania się i kumulowania rezerw gotówkowych sprawia, iż wierzymy, że jesteśmy odpowiednio przygotowani na trudniejsze czasy - stwierdził cytowany przez "Wirtualne Media" Adam Kiciński.
Podcasty
Playlisty tematyczne
