Jak wynika ze sprawozdania finansowo-gospodarczego Lasów Państwowych za 2016 r., przeciętnie wynagrodzenie w spółce wynosi 7,8 tys. zł brutto. Oznacza to, że przeciętny leśnik zarabia prawie czterokrotnie więcej niż osoba, która otrzymuje najniższą krajową.
To jednak nie wszystko. Poza podstawową pensją, pracownicy Lasów Państwowych mogą liczyć także na dodatki, takie jak: deputata opałowy czy zwrot kosztów paliwa. Ponadto leśniczym i nadleśniczym przysługuje także prawo do mieszkania funkcyjnego.
2,2 mld zł na wynagrodzenia
W ubiegłym roku w Lasach Państwowych na etat zatrudnionych było 25,7 tys. osób, z czego aż 25,6 tys. osób na etat stały. Największą część tej grupy (ponad 16 tys.) stanowią pracownicy służby leśnej. W rezultacie na wynagrodzenia leśników tylko w 2016 r. przeznaczono łącznie ponad 2,2 mld zł. Jest to kwota równa 25 proc. uzyskanego w tym czasie przychodu, który wyniósł 8,4 mld zł. Aż 7,5 mld zł z tej kwoty pochodziło z działalności podstawowej, czyli ze sprzedaży drewna.
„Nie jesteśmy nastawieni na zysk"
– Lasy są przedsiębiorstwem. Ale innym niż pozostałe. Działamy w oparciu o ustawę o lasach, a nie o działalności gospodarczej. Przed wojną Lasy Państwowe były firmą, która miała po prostu przynosić państwu zysk ze sprzedaży drewna. Potem to się zmieniło. Nie jesteśmy nastawieni na zysk. Jesteśmy przedsiębiorstwem, które ma się samofinansować. Zarabiamy na sprzedaży drewna, ale mamy przy tym dbać o rozwój lasów, przyrodę, ekologię – powiedział w rozmowie z portalem gazeta.pl Krzysztof Trębski z zespołu do spraw mediów w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
8 mld złotych kosztów
Taka działalność wiąże się z ogromnymi kosztami. W 2016 r. były one tylko nieznacznie niższe od przychodów – sięgnęły blisko 8 mld zł. Ponad połowę tej kwoty pochłonęły koszty działalności podstawowej, czyli sprzedaży drewna. Przeszło 3,5 mld zł to koszty administracyjne. Na pozyskiwanie drewna, m.in. ścinkę i wywóz do składnic, poszło prawie 2,1 mld zł. 658 mln zł wydano na hodowlę lasów, zaś 256 mln zł na ich ochronę m.in. przed owadami i zwierzętami. Dodatkowe 80 mln przeznaczono na ochronę przeciwpożarową. Na nasiennictwo i selekcję wydano z kolei 37 mln zł.
404 mln złotych na czysto
Czysty zysk Lasów Państwowych po potrąceniu kosztów to 404 mln zł. Większość tych pieniędzy zasiliła kapitał spółki. 45 mln zł przeznaczono zaś na fundusz leśny. Na koniec 2016 r. znajdowało się w nim łącznie 684 mln zł.
Sprawdź także: Lasy Państwowe otworzą sieć sklepów z dziczyzną
Czytaj też: Morawiecki kontra Szyszko, czyli walka o drewno w rządzie
Zobacz również: W Lasach Państwowych zatrudnili księdza na etat
Źródło: dziennik.pl, gazeta.pl, Superbiz.pl