Banknoty polskie

i

Autor: Shutterstock 200 zł - król Zygmunt I Stary

Projekt budżetu na 2017 r. Będą pieniądze na 500+ i reformę emerytalną? [SZCZEGÓŁY]

2016-08-24 16:51

Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt budżetu na 2017 r. We wtorek miało miejsce nieformalne spotkanie w Kancelarii Premiera. Projekt będzie dyskutowany na najbliższym posiedzeniu rządu i prawdopodobnie zostanie przyjęty w czwartek. Gdy rząd ocenia ustawę budżetową za realistyczną, opozycja krytykuje ją za zbytnie wydatki, prowadzące do zadłużenia państwa i obywateli.

Rząd we wtorek rozpoczął debatę nad przyszłorocznym budżetem. Wstępny projekt budżetu na 2017 rok przewiduje dochody na poziomie 324,1 mld zł, wydatki 383,4 mld zł, a deficyt nie większy niż 59,3 mld zł. Wzrost PKB w ujęciu realnym prognozowany jest na poziomie 3,6 proc. Inflacja ma wynieść 1,3 proc.

Zobacz koniecznie: PiS zadłuża Polskę jak Gierek i PO. Dług rośnie i wynosi już prawie 900 mld zł [INFOGRAFIKA]

- W czwartek prawdopodobnie ten wstępny projekt budżetu zostanie przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów, a potem skierowany do Rady Dialogu Społecznego tak, by przedstawiciele części społecznej mogli się zapoznać z tym dokumentem i zgłosili do niego ewentualne uwagi. Do końca września zgodnie z obowiązującymi przepisami ten dokument musi być przez rząd skierowany do Sejmu - zdradził rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Odnosząc się do zarzutów partii opozycyjnych, które oceniają projekt jako nierealny, Bochenek odparł, że "budżet jest realistyczny". - Jest budżetem, który gwarantuje realizację naszych wszystkich obietnic, do których zobligowaliśmy się przed Polakami, naszych wszystkich reform, które już wdrożyliśmy, m.in. bardzo szerokiego programu Rodzina 500 Plus, reformy emerytalnej, do której się przygotowujemy; również budżet ten uwzględnia zmiany, które będą zachodziły w polskiej gospodarce w związku z wprowadzeniem minimalnej stawki godzinowej, która od stycznia będzie wynosiła 13 zł - wymieniał Bochenek.

Założenia budżetu na 2017 r. przewidują: wzrost PKB o 3,6 proc., deficyt budżetowy nie większy niż 59,3 mld zł

Resort finansów wylicza
Według resortu finansów, który przekazał rządowi wstępny projekt budżetu na 2017 r., Polska gospodarka ma się rozwijać w tempie 3,6 proc., zaś deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,9 proc. PKB; inflacja ma wynieść 1,3 proc.

W projekcie zapisano, że dochody budżetu środków europejskich wyniosą 60,2 mld zł, zaś wydatki budżetu środków europejskich 69,8 mld zł, deficyt budżetu środków europejskich wyniesie więc 9,6 mld zł - informuje MF.

Zdaniem autorów projektu na poziom dochodów podatkowych w 2017 r. wpływ będzie miało "szereg działań mających na celu odbudowę strumienia dochodów podatkowych i uszczelnienie systemu podatkowego w szczególności w zakresie podatku VAT i CIT". Resort wymienia w tym miejscu np. wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania, informatyzację kontroli ksiąg podatkowych (wprowadzenie Jednolitego Pliku Kontrolnego), uszczelnienie systemu podatku od towarów i usług, np. wprowadzenie tzw. pakietu paliwowego.

Resort finansów liczy też, że na wzrost dochodów z podatków wpłynie też projektowana nowelizacja ustawy o grach hazardowych, która ma ograniczyć skalę występowania szarej strefy w sektorze gier hazardowych.

Czytaj też: Podatnicy znów wydadzą więcej na prowadzenie biur poselskich

MF podkreśliło, że w ramach budżetu na rok 2017 "zabezpieczono niezbędne środki" na finansowanie zarówno nowych działań, jak i kontynuację działań rozpoczętych w latach ubiegłych. Najważniejsze z nich to finansowanie Programu "Rodzina 500+", planowane zmiany dotyczące wieku emerytalnego, jednorazowe dodatki pieniężne dla niektórych emerytów i rencistów, zwiększone nakłady na obronę narodową i infrastrukturę transportu lądowego, podwyższenie kryteriów dochodowych oraz niektórych kwot świadczeń rodzinnych, podwyższenie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, dofinansowanie do bezpłatnych leków dla osób, które ukończyły 75. rok życia, większe dofinansowanie do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w celu szerszej dostępności do tych ubezpieczeń.

Opozycja krytykuje rząd
Założenia budżetowe są nierealne, nieodpowiedzialne oraz niebezpieczne dla rozwoju Polski - mówią politycy PO Izabela Leszczyna i Janusz Cichoń.

Podczas konferencji prasowej w Sejmie posłanka Leszczyna zwracała uwagę na bardzo wysoki deficyt budżetowy. "To maksymalny, dopuszczalny poziom, oscyluje na poziomie 3 procent PKB" - mówiła.

Wyjaśniła, że przekroczenie tego progu będzie oznaczało, iż zostaniemy ponownie objęci przez Unię Europejską procedurą nadmiernego deficytu. Przypomniała, że rządowi PO-PSL udało się z tej procedury wyjść i to w czasie światowego kryzysu gospodarczego.

Wiceszef sejmowej komisji finansów Janusz Cichoń ocenił na konferencji prasowej w Sejmie, że wstępny projekt budżetu na 2017 rok to dowód na fiasko polityki gospodarczej PiS. "To jest konsekwencja nieudolności rządu, jeśli chodzi o realizację inwestycji publicznych, to nas naprawdę bardzo niepokoi" - mówił. Jak zauważył, rząd założył na 2017 rok rekordowy deficyt. "Wysoki deficyt jest dowodem na to, że program PiS, m.in. 500 plus realizowany jest na kredyt, (...) nie stać nas dzisiaj na realizację obietnic wyborczych PiS, stąd konieczność zadłużania państwa, wbrew deklaracjom PiS" - powiedział Cichoń.

 

Źródło: PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze