Rozmowa kwalifikacyjna

i

Autor: Shutterstock Rozmowa kwalifikacyjna

Zakazane pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Zobacz, o co nie może zapytać Cię rekruter?

2016-10-09 14:00

Osoba prowadząca rekrutację, aby dowiedzieć się czy kandydat nadaje się do pracy na danym stanowisku, zadaje zwykle szereg pytań. Są jednak takie, na które wcale nie trzeba odpowiadać. A za ich zadanie pracodawcy grozi nawet odpowiedzialność karna. O co nie może pytać rekruter podczas rozmowy kwalifikacyjnej?

Kwestię tę reguluje konkretnie Kodeks pracy. Ustawodawca wymienił w nim informacje, których może wymagać pracodawca od kandydata. Są to przede wszystkim: dane osobowe, data urodzenia, wykształcenie i doświadczenie zawodowe.
Jeśli będzie żądał od niego informacji innych niż dopuszczają przepisy, a co gorsza, jeśli naruszy w ten sposób dobra osobiste potencjalnego pracownika, może narazić się na odpowiedzialność karną. Osoba poszkodowana może zażądać w takiej sytuacji zadośćuczynienia pieniężnego lub wpłaty jego równowartości na wskazany cel społeczny. Sprawę tę regulują art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego, dotyczące ochrony dóbr osobistych.

Nie pozwól na dyskryminację
Jakie pytania mogą być traktowane jako naruszenie dóbr osobistych? Chociażby te, które mogą stanowić podstawy do dyskryminacji. Prawo pracy chroni przed nią osoby szukające pracy, zabraniając podczas rozmowy kwalifikacyjnej pytania o: wyznanie religijne, orientację seksualną, pochodzenie, poglądy polityczne czy stan zdrowia.

Sprawdź także: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Nie musisz mówić o sprawach osobistych
Osoba prowadząca rekrutację, nie powinna także zadawać pytań, naruszających strefę personalną kandydata. Najczęściej spotykane zagadnienia, dotyczące życia prywatnego, które są poruszane podczas spotkań o pracę to: stan cywilny, liczba i wiek dzieci czy plany rodzicielskie lub małżeńskie. Osobistą sprawą, o którą nie powinien pytać rekruter jest także wykształcenie lub miejsce zatrudnienia członków rodziny czy ich kondycja finansowa.

Nie zdradzaj tajemnic poprzedniego pracodawcy
Do pytań z grupy „zakazanych" zaliczają się także wszelkie próby wyłudzenia tajemnic związanych z pracą w poprzednim miejscu zatrudnienia. Kandydat, który znalazł się w takiej sytuacji, nie powinien dać pociągnąć się za język bez względu na to czy w umowie, którą był związany z poprzednim pracodawcą, znajduje się klauzula poufności. Informacje te nie powinny mieć wpływu na decyzję o zatrudnieniu danej osoby, ponieważ w żaden sposób nie kształtują kompetencji.

Czytaj też: Rozmowa o pracę. Nie popełniaj tych błędów

Niektóre miejsca pracy możesz zostawić dla siebie
Mało osób wie, że nie musi informować przyszłego pracodawcy o wszystkich poprzednich miejscach pracy. Owszem. Ustawodawca nałożył na kandydata obowiązek poinformowania go o przebiegu zatrudnienia, jednak jak się okazuje nie musi być to informacja kompleksowa. Obowiązkowymi elementami, które musimy zamieścić w CV są jedynie te firmy, w których byliśmy zatrudnieni na umowę o pracę. Miejsca, w których byliśmy zatrudnieni w ramach umów-zleceń i umów o dzieło, możemy więc wpisać, jeśli uważamy, że warto to w danym momencie zrobić. Nie ma również konieczności, aby mówić o nich w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej.

Jak bronić się przed zakazanymi pytaniami?
Bez względu na to czy rozmowę kwalifikacyjną prowadzi niedoświadczony i nerwowy rekruter, czy osoba, po której od razu widać, że ma za sobą wiele lat praktyki w pozyskiwaniu pracowników – możesz grzecznie odmówić na pytanie, które Ci zadano. Nie musisz czuć się pod presją, czasem warto powiedzieć wprost, że pytanie jest za bardzo osobiste. Nie warto zmuszać się na siłę do szczerości.
Jeśli masz w sobie jednak więcej śmiałości, możesz spróbować obrócić niezręczne pytanie na swoją korzyść. Wystarczy trochę błyskotliwości, aby zaprezentować przy takiej okazji swoje dobre ceny np. kreatywność. Nie bój się wyzwań. Może okazać się, że niecodzienne pytanie rekrutera to test na Twoją cierpliwość lub pomysłowość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze