- Analiza danych GUS i NBP ujawnia, dlaczego rolnicy coraz częściej pożyczają na przetrwanie, a nie na inwestycje
- Gdy tani kredyt na płynność finansową zniknął, dotacje z ARiMR stają się kluczową szansą na rozwój gospodarstwa jeszcze w tym roku
- Dane rynkowe wskazują, że leasing maszyn rolniczych staje się potężną alternatywą, finansując sprzęt o wartości ponad 6 miliardów złotych
- Dostępne dotacje ARiMR do 300 tysięcy złotych to realna szansa na sfinansowanie zakupu nowoczesnych maszyn rolniczych
Tani kredyt zniknął w kilka godzin. Co dane GUS i NBP mówią o finansach rolników?
Uruchomiony w październiku program tanich kredytów obrotowych na 1% miał być dla rolników finansowym oddechem aż do końca roku. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Jak donosi Wielkopolska Izba Rolnicza, cała dostępna pula pieniędzy zniknęła w zaledwie kilka godzin. Z sygnałów płynących od samych rolników i banków spółdzielczych wynika, że w niektórych placówkach limit wyczerpał się nawet w ciągu godziny od startu programu. Błyskawiczna reakcja branży była nieunikniona. Już 14 października Krajowa Rada Izb Rolniczych wystosowała apel do Ministra Rolnictwa o pilne zwiększenie funduszy. Ministerstwo potwierdza, że pracuje nad rozwiązaniem, jednak zwiększenie limitu wymaga zgody Komisji Europejskiej na przesunięcie środków unijnych, co może potrwać.
Tak ogromne zainteresowanie tanim finansowaniem nie jest dziełem przypadku, a bezpośrednim skutkiem coraz trudniejszej sytuacji ekonomicznej w rolnictwie. Potwierdzają to twarde dane. Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w pierwszej połowie tego roku aż 62% rolników odczuło spadek opłacalności produkcji, a poprawę zauważyło zaledwie 2,5% z nich. Głównym problemem, na który wskazuje ponad 60% gospodarzy w aż 14 województwach, są stale rosnące koszty produkcji. Ta sytuacja odbija się na strukturze zadłużenia. Jak podał Narodowy Bank Polski (NBP) w listopadzie ubiegłego roku, wartość kredytów na bieżącą działalność wzrosła o 17%, podczas gdy kredyty inwestycyjne spadły o 9%. Oznacza to, że rolnicy częściej pożyczają na przetrwanie niż na rozwój. Trend ten potwierdza Biuro Informacji Kredytowej (BIK), którego dane pokazują, że do listopada 2024 roku ogólna wartość kredytów dla rolnictwa spadła o 35% w porównaniu z rokiem 2023, co jest sygnałem hamowania inwestycji w sektorze.
Brak kredytu na płynność? Oto dostępne dotacje, leasing i inne formy wsparcia
W sytuacji, gdy tanie kredyty na płynność stały się niedostępne, warto rozejrzeć się za innymi formami wsparcia. Kluczową rolę odgrywają tutaj programy dotacyjne, które oferuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Dobrym przykładem jest program „Rozwój Małych Gospodarstw”, gdzie do 28 listopada tego roku można ubiegać się o dotację do 120 tys. zł na cele związane z restrukturyzacją. Warto dodać, że rolnicy ekologiczni mogą liczyć na jeszcze korzystniejsze warunki, otrzymując wsparcie na poziomie 85% kosztów, z czego 96 tys. zł można dostać już w pierwszej transzy. To jednak nie wszystko. Od 20 listopada ruszył nabór w programie „Inwestycje w gospodarstwach rolnych zwiększające konkurencyjność”. Tutaj można pozyskać nawet 300 tys. zł dotacji na zakup nowoczesnych maszyn, takich jak kombajny czy prasy, co dla wielu gospodarstw jest realną szansą na unowocześnienie swojego zaplecza technicznego.
Oprócz wsparcia z ARiMR na rynku dostępne są też inne ciekawe rozwiązania finansowe, które zyskują na znaczeniu. Jednym z nich jest leasing. Jak podaje Santander Leasing Polska, tylko w ubiegłym roku firmy leasingowe sfinansowały zakup maszyn rolniczych na kwotę ponad 6 miliardów złotych, co pokazuje, jak popularna stała się ta forma finansowania. Inną opcją, która może przynieść długoterminowe oszczędności, jest program „Agroenergia”. Realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), oferuje on do 800 tys. zł na inwestycje w odnawialne źródła energii. Z kolei analizy Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej sugerują, że przyszłością mogą być międzygospodarstwowe spółki pożyczkowe, czyli forma wzajemnego finansowania. Patrząc w przyszłość, warto również obserwować plany związane ze „Strategią Cyfryzacji Państwa do 2035 r.”, które mogą przynieść zachęty dla gospodarstw inwestujących w automatyzację. Poszukiwanie różnorodnych źródeł finansowania staje się kluczem do stabilności i rozwoju w dzisiejszych, niepewnych czasach.
