Ochrona sadu przed przymrozkami zaczyna się jesienią. Zwróć uwagę na te popularne błędy w nawożeniu

Jedna mroźna, wiosenna noc potrafi zniweczyć całoroczną pracę w sadzie, stając się koszmarem każdego gospodarza. Wielu sadowników w ostatniej chwili sięga po popularne metody ratunkowe, nie wiedząc, że decydująca bitwa o przyszłe plony toczy się tak naprawdę już jesienią. Okazuje się, że to, co zrobisz dla drzew po zbiorach, ma kluczowy wpływ na ich przetrwanie, a nawet najlepsze wiosenne zabiegi ochronne mogą okazać się pułapką, jeśli nie zna się kilku zaskakujących zasad.

Rozległy sad owocowy z rzędami jabłoni pełnych owoców, gotowych do zbiorów, widoczny pod pochmurnym niebem. Widok z góry, perspektywa ukazuje długie rzędy drzew. Więcej na ten temat znajdziesz na Super Biznes.

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI Rozległy sad owocowy z rzędami jabłoni pełnych owoców, gotowych do zbiorów, widoczny pod pochmurnym niebem. Widok z góry, perspektywa ukazuje długie rzędy drzew. Więcej na ten temat znajdziesz na Super Biznes.
  • Kluczowe w ochronie sadu przed przymrozkami jest jesienne nawożenie potasem i fosforem, które naturalnie wzmacnia drzewa owocowe przed zimą
  • Eksperci wskazują, że stosowanie niektórych popularnych preparatów miedziowych w trakcie przymrozków może paradoksalnie potęgować uszkodzenia mrozowe
  • Badania potwierdzają, że nowoczesne biostymulatory z alg morskich realnie wspomagają metabolizm drzew i ich zdolność do przetrwania niskich temperatur
  • Skuteczność zraszania nadkoronowego ma swoje ograniczenia, a gruba warstwa lodu bywa zagrożeniem dla niektórych gatunków, jak borówka
  • Analiza najczęstszych błędów ujawnia, że stosowanie nawozów azotowych po zbiorach to główna przyczyna przemarzania młodych przyrostów
Super Biznes SE Google News

Jak wzmocnić drzewa owocowe przed zimą? Kluczowe nawozy i terminy

Tegoroczne wiosenne przymrozki dały się mocno we znaki polskim sadownikom, a straty były na tyle poważne, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uruchomiło dla poszkodowanych specjalny program wsparcia o wartości około 200 milionów złotych. Aby w przyszłości ograniczyć ryzyko podobnych sytuacji, warto już teraz zadbać o odpowiednie przygotowanie drzew do zimy. Kluczem jest tu prawidłowe nawożenie jesienne. Jak czytamy na portalu deccoria.pl, najważniejsze jest dostarczenie roślinom potasu i fosforu, które wzmacniają ich tkanki i naturalnie podnoszą odporność na niskie temperatury. Nie można zapominać również o cynku, który bierze udział w tworzeniu chlorofilu i enzymów, co przekłada się na lepsze przygotowanie pąków kwiatowych do następnego sezonu. Poważnym błędem jest natomiast stosowanie jesienią nawozów azotowych, ponieważ pobudzają one nowe przyrosty, które nie zdążą zdrewnieć przed nadejściem mrozów, narażając całe drzewa na przemarznięcie.

Najlepszy czas na ostatnie nawożenie w sezonie to druga połowa września lub październik. Jest to moment, kiedy drzewa owocowe kończą zrzucać liście i wchodzą w okres spoczynku, magazynując substancje odżywcze na zimę. Zabieg należy wykonać po zakończeniu wegetacji, ale jeszcze zanim gleba zamarznie. Warto pamiętać, że starsze drzewa, o bardziej rozbudowanej koronie i systemie korzeniowym, mają większe zapotrzebowanie na składniki pokarmowe. Jak wskazuje deccoria.pl, w ich przypadku dawki nawozów dobrze jest nawet podwoić. Tego typu kompleksowe podejście, które łączy dbałość o kondycję drzew i żyzność gleby, potwierdza zasadę, na którą zwraca uwagę serwis kobietawsadzie.pl: o sukcesie w ochronie sadu nie decyduje pojedynczy zabieg, lecz systematyczność i dopasowanie agrotechniki do panujących warunków.

Ochrona sadu przed przymrozkami. Sprawdzone metody i technologie

Jedną z najbardziej znanych metod aktywnej ochrony sadów przed przymrozkami systemy zraszania nadkoronowego. Jak wyjaśnia portal nawodnienia.eu, zasada ich działania opiera się na prostym zjawisku fizycznym. Woda, zamarzając na pąkach i gałęziach, uwalnia ciepło, dzięki czemu temperatura tkanek roślinnych utrzymuje się na bezpiecznym poziomie około 0°C. Technologia ta jest w stanie skutecznie chronić uprawy nawet przy spadkach temperatury do -6 czy -7°C. Ma jednak swoje ograniczenia, ponieważ jej efektywność spada przy silnym wietrze lub długotrwałych mrozach. Serwis jagodnik.pl zwraca uwagę na dodatkowy problem w uprawie borówek, gdzie gruba warstwa lodu na krzewach musi szybko się roztopić. W przeciwnym razie może prowadzić do dalszego wychładzania, a nawet duszenia się roślin. Alternatywnym rozwiązaniem, według portalu lustan.eu, może być stosowanie agrowłóknin o gramaturze co najmniej 50 g/m², które najlepiej jest rozkładać po pierwszych przymrozkach, aby nie zakłócić naturalnego procesu wchodzenia roślin w stan spoczynku.

Kiedy prognozy zapowiadają przymrozki, kluczowe jest również sięgnięcie po odpowiednie środki ochrony. Jak podaje jagodnik.pl, w takich warunkach bezpiecznym wyborem są jedynie tradycyjne produkty miedziowe, na przykład Miedziowy 50 WP. Stosowanie popularnych preparatów miedziowych o działaniu systemicznym jest ryzykowne, gdyż mogą one powodować fitotoksyczność i paradoksalnie potęgować uszkodzenia mrozowe. Coraz większym zainteresowaniem sadowników cieszą się biostymulatory, które zwiększają naturalną odporność roślin na stres. Przykładem jest preparat SHIGEKI, który, jak informuje portal ibles.pl, zawiera skoncentrowany ekstrakt z alg morskich "Ascophyllum nodosum". Wspomaga on metabolizm drzew i pomaga im lepiej radzić sobie z niskimi temperaturami. Połączenie takich nowoczesnych rozwiązań ze stałym monitoringiem warunków pogodowych, na przykład za pomocą czujników i stacji pogodowych, pozwala precyzyjnie planować zabiegi i stanowi fundament skutecznej, zintegrowanej ochrony sadu.

M.KOŁODZIEJCZAK: GDY BYŁEM MINISTREM ROLNIKOM PŁACONO WIĘCEJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki