Prognozy dla rolnictwa na 2026 rok. Sprawdź, co zyskuje, gdy zboża tanieją

Każdy rolnik, patrząc na kończący się rok, zadaje sobie jedno pytanie: jak zaplanować produkcję, by w kolejnym sezonie dobrze zarobić? Tymczasem prognozy na 2026 rok przypominają prawdziwą huśtawkę, bo podczas gdy jedne rynki czekają głębokie spadki, inne mogą przynieść rekordowe zyski. Okazuje się, że klucz do opłacalności nie kryje się tylko w cenach skupu, ale w sprytnym połączeniu ich ze zmianami w kosztach i nowymi dopłatami, o których wielu gospodarzy mogło jeszcze nie słyszeć.

Niebieski traktor rolniczy, częściowo widoczny z przodu, stoi na polnej drodze obok rozległego, kwitnącego pola rzepaku pod pochmurnym niebem, symbolizując wyzwania i prognozy dla rolnictwa, o których przeczytasz na Super Biznes.

i

Autor: Wygenerowane przez AI Niebieski traktor rolniczy, częściowo widoczny z przodu, stoi na polnej drodze obok rozległego, kwitnącego pola rzepaku pod pochmurnym niebem, symbolizując wyzwania i prognozy dla rolnictwa, o których przeczytasz na Super Biznes.
  • Analizy czołowych banków ujawniają, dlaczego prognozy cen zbóż na 2026 rok przewidują dalsze spadki
  • Kluczem do zysków w produkcji zwierzęcej mogą być rekordowe ceny wołowiny i drobiu, które kontrastują z kryzysem na rynku trzody chlewnej
  • Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że niższe koszty paliw dla rolników to realna szansa na poprawę rentowności produkcji
  • Nowe dopłaty do hektara za ochronę torfowisk i uproszczenia dla małych gospodarstw to kluczowe zmiany we wsparciu finansowym na 2026 rok
  • Czy prognozowane obniżki stóp procentowych i wysokie dofinansowanie z ARiMR sprawią, że 2026 będzie najlepszym rokiem na inwestycje?

Prognozy cen na 2026. Co drożeje, a co tanieje w polskim rolnictwie?

Koniec 2025 roku okazał się trudnym czasem dla polskich producentów zbóż, którzy musieli zmierzyć się z najniższymi cenami od pięciu lat. Oficjalne dane Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi potwierdzają ten niekorzystny trend, wskazując, że za tonę pszenicy konsumpcyjnej płacono 767 zł, a za suchą kukurydzę 742 zł. Niestety, prognozy na najbliższe miesiące nie dają powodów do optymizmu. Analitycy z banku PKO BP szacują, że spadki mogą potrwać co najmniej do połowy 2026 roku, a cena pszenicy może obniżyć się o kolejne 9 do 17 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. Podobne wnioski płyną z analiz banku Credit Agricole, które, opierając się na danych amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA), sugerują, że na wyraźną poprawę cen trzeba będzie poczekać najwcześniej do sezonu 2026/2027. Główną przyczyną tej sytuacji jest globalna nadpodaż ziarna. Przewiduje się, że światowa produkcja zbóż w sezonie 2025/2026 wzrośnie o 4,4%, podczas gdy zapotrzebowanie zwiększy się tylko o 2,4%.

W produkcji zwierzęcej rok 2025 przyniósł skrajnie odmienne nastroje w zależności od branży. Jak podaje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, producenci trzody chlewnej znaleźli się w głębokim kryzysie, ponieważ ceny tuczników spadły poniżej 5 złotych za kilogram wagi żywej. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja na rynku wołowiny. Według analiz PKO BP, hodowcy bydła mogli liczyć na rekordowe ceny, a dynamiczny eksport w pierwszej połowie roku osiągnął wartość 1,7 miliarda euro. Warto jednak mieć na uwadze nowe zagrożenie, o którym informuje Główny Lekarz Weterynarii, czyli chorobę niebieskiego języka, której w Polsce potwierdzono już 26 ognisk. Z kolei dane banku Credit Agricole wskazują, że historycznie wysoką rentowność osiągnęła produkcja drobiu i jaj. Cena skupu drobiu na poziomie 6,66 zł za kilogram, co oznacza wzrost o 20% w skali roku, oraz cena jaj wynosząca 67,99 zł za 100 sztuk (wzrost o 36,6%) szły w parze ze znacznym wzrostem eksportu. Niejednolity obraz przedstawiał także rynek mleka. Główny Urząd Statystyczny informuje, że w październiku 2025 roku średnia cena litra wynosiła 2,20 zł, jednak widoczne były spore różnice regionalne, od 2,05 zł w województwie świętokrzyskim do 2,35 zł na Podlasiu.

Niższe koszty paliw i nowe dopłaty. Jakie wsparcie finansowe czeka rolników?

W 2025 roku rolnicy mogli odczuć pewną ulgę, jeśli chodzi o koszty produkcji, a to głównie za sprawą niższych cen paliw. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ), w marcu 2025 roku olej napędowy był o 6,5% tańszy niż rok wcześniej, co dla wielu gospodarstw stanowiło znaczące odciążenie finansowe. Te same źródła wskazują na wyhamowanie wzrostu innych kosztów. Przykładowo, usługi mechanizacyjne podrożały o 3,4%, podczas gdy w analogicznym okresie 2024 roku wzrost ten wynosił aż 8,2%. Mimo tych pozytywnych sygnałów, jak zauważa portal Rakun.pl, ceny konkretnych usług, takich jak siew kukurydzy (230-250 zł/ha) czy orka (300-350 zł/ha), wciąż utrzymywały się na wysokim poziomie. Kluczowym elementem, który pomaga stabilizować finanse w gospodarstwach, pozostaje wsparcie publiczne. W ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 do polskiego rolnictwa trafi blisko 110 miliardów złotych. Dodatkowo, jak podaje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, państwo pokrywa 65% składki na obowiązkowe ubezpieczenia upraw i zwierząt, które muszą wykupić beneficjenci dopłat bezpośrednich.

Nadchodzący 2026 rok zapowiada się obiecująco pod względem nowych możliwości finansowania i uproszczeń w przepisach. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapowiedziało wprowadzenie dopłat za ochronę torfowisk i terenów podmokłych. Maksymalna stawka za przekształcenie gruntów ornych w trwałe użytki zielone ma wynieść nawet 2 387 zł na hektar. Warto pamiętać, że już od 2025 roku obowiązują zróżnicowane płatności do integrowanej produkcji roślin, gdzie najwyższe wsparcie, na poziomie 342,70 euro na hektar, przewidziano dla upraw sadowniczych. Dobrą wiadomością, szczególnie dla mniejszych gospodarstw, są zapowiedzi uproszczeń dla rolników posiadających do 10 hektarów, którzy zostaną zwolnieni z niektórych wymogów warunkowości. Optymizmem napawa również rosnąca chęć do inwestowania. Jak odnotował Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH, poziom zaciągania kredytów na rozwój jest najwyższy od 2019 roku. Takim decyzjom sprzyjają prognozowane przez bank Credit Agricole dalsze obniżki stóp procentowych w 2026 roku, które mogą spaść do poziomu 4,00%. Dodatkową zachętą jest wsparcie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), w ramach którego młodzi rolnicy mogą liczyć na refundację nawet 65% kosztów kwalifikowanych swoich inwestycji.

Super Biznes SE Google News
PIECHOCIŃSKI O EGOISTACH, SZUMIE MEDIALNYM I... GRZYBACH. | Poranny Ring
QUIZ. Polska wieś w czasach “Znachora”, czyli wsi sielska i anielska II RP
Pytanie 1 z 10
Inicjatorem budowania sławojek, czyli wolnostojących ustępów, był:
Polska wieś w II RP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki